Kulka sera z pomidorem za prawie 50 zł?! Takie rzeczy tylko u Mateusza Gesslera! Sprawdzamy ceny w jego restauracjach

Mateusz Gessler jest kucharzem oraz restauratorem, który zdobył popularność za sprawą programów "Hell's Kitchen. Piekielna kuchnia" oraz "MasterChef Junior". Z pierwszym z formatów rozstał się co prawda na kilka lat, jednak po tym czasie wrócił na ekran, co zresztą ucieszyło widzów. Gessler to jednak nie tylko osobowość telewizyjna, ale także właściciel kilku restauracji dobrze znanych warszawskim celebrytom. Za obiad w Ćmie, Warszawskim Śnie, Warszawie Wschodniej, Dock19 czy Bergo zapłacimy całkiem spore sumki. Ile? Sprawdźcie!

Na oficjalnej stronie internetowej Mateusza Gesslera znajdziemy informacje o czterech prowadzonych przez niego restauracjach - Ćma, Warszawski Sen, Warszawa Wschodnia i Dock19. W 2022 roku otwarto również Bergo, czyli pierwszy jego lokal znajdujący się poza Warszawą - w Szklarskiej Porębie. Na początek weźmy jednak na tapet modne stołeczne restauracje. Ile kosztuje posiłek u Gesslera? Zobaczcie najciekawsze - naszym zdaniem - pozycje z kart dań.

Na początek przyjrzeliśmy się cenom w restauracji Warszawa Wschodnia, która - biorąc pod uwagę liczbę opinii - cieszy się największą popularnością spośród lokali Gesslera. Na wstępie dowiadujemy się, że możliwe jest przygotowanie dań spoza karty na specjalne życzenie klienta. Jak wygląda menu? Znajdziemy tu podział na kilka segmentów. Rozpoczynamy od przystawek, wśród których znajduje się m.in. gęsi pipek z kluskami śląskimi za... 48 złotych. Co zaskakujące, danie to kosztuje więcej niż francuski przysmak, ślimaki po burgundzku (44 złote). Przejdźmy do dalszej części karty - francuska zupa rybna za 56 złotych, pierogi za 42 i 48 złotych, polędwica z sosem bearneńskim za 135 złotych, risotto za 68 złotych, sztuka mięsa z sosem chrzanowym za 76 złotych. Od poniedziałku do piątku w godzinach lunchowych możemy zamówić zupę, danie główne oraz deser - a wszystko to za 35 złotych.

Wyruszamy dalej, do Warszawskiego Snu. Ponownie - obsługa postara się spełnić specjalne życzenia gości, przygotowując dania spoza karty. W menu w sekcji przystawek znajdziemy zaś m.in. małże w maślanej emulsji z pistacjami za 76 złotych oraz kwiaty cukinii podane ze straciatellą i olejem z czarnuszki za 48 złotych. Dalej - sałatka z ośmiornicą i bobem za 59 złotych oraz zupa krem z raków za 48 złotych. Znajdziemy tu również dania główne, przede wszystkim mięsne, w cenach od 68 do 149 złotych (najwięcej zapłacimy za 200-gramowy stek z antrykotu, który pochodzi z... Urugwaju).

Płynnie przejdźmy do kolejnego lokalu Mateusza Gesslera, czyli Dock19. Za koktajl bezalkoholowy zapłacimy tu około 30 złotych, zaś za te w wersji "z prądem" - do 46 złotych. W starterach figurują m.in. chleb z masłem za 14 złotych, burrata z pieczonym pomidorem za 47 złotych oraz sery francuskie za 70 złotych. Danie główne w Dock19 zjemy już za 55 złotych (risotto ze szparagami), jednak w wersji "premium" wydamy nawet 149 złotych - za tę kwotę otrzymamy 400-gramowy stek z antrykotu z sosem pieprzowym. Możemy domówić również dodatki: frytki stekowe, ziemniaki z masłem i koperkiem, fasolkę szparagową z bułką tartą, sałatkę wiosenną i młodą kapustę z cebulą, każdy z nich za 16 złotych (to o kilka złotych taniej niż frytki u Okrasy). Mamy tu również do wyboru cztery desery - za jedną porcję słodkiego poczęstunku, niezależnie od tego, na który z nich postawimy, zapłacimy 35 złotych.

Pora sprawdzić menu Ćmy, czyli całodobowego lokalu Gesslera, w którym zjemy różnorodne posiłki. Zacznijmy od propozycji śniadaniowych. Jajka na różne sposoby za 18 złotych, omlet - 25 złotych, koszyk pieczywa - 10 złotych. Co dalej? Tajemniczo brzmiąca kategoria "warto spróbować", w której znajduje się między innymi befsztyk tatarski z grzanką za 44 złote i polędwica na grzance z prażoną cebulą w tej samej cenie. Dalej kilka sezonowych dań, w tym tost z szarpaną wołowiną (35 złotych) i placek ziemniaczany z marynowanym łososiem (39 złotych). Następnie sekcja "nasze talerze" - w niej znajdziemy m.in. gęsiego pipka z kluskami kładzionymi, "naszą białą" z emulsją chrzanową oraz schab po warszawsku (cena: 20 złotych). Nie zabrakło tu również zup oraz dań głównych - za te ostatnie zapłacimy od 56 (pieczeń ze świni) do 78 złotych (kaczka pieczona z modrą kapustą). W Ćmie dostępne są również desery - koszt jednej porcji słodkiego poczęstunku to 18 lub 28 złotych.

Ostatnim lokalem kucharza i restauratora jest Bergo, czyli restauracja znajdująca się w hotelu w Szklarskiej Porębie. Tu, oczywiście, również możemy zamówić dania spoza karty. Skupmy się jednak na tych figurujących w menu. Czy jest tanio? Rzucając okiem na sekcję przystawek, możemy dostrzec, że to kolejna propozycja skierowana raczej do gości nastawionych na lokal w stylu fine dining i nie szukających oszczędności. Już za mus z pstrąga z brioszką maślaną zapłacimy 49 złotych, a to dopiero początek uczty (i jedna z tańszych przystawek - bardziej "budżetową" opcją jest jedynie sałatka z pieczonymi burakami, kozim serem i pomarańczami za 39 zł). Cena zupy wynosi od 38 do 56 złotych, a dania głównego - od 56 do 119 złotych. Jedną z ciekawszych pozycji w karcie dań jest... burger z dzika z sosem tatarskim i jajkiem sadzonym za 69 złotych. Zjemy tu również pierogi z dziczyzną i jabłkiem oraz wędzoną kwaśną śmietaną za 59 złotych. Deser? Do wyboru: tost francuski z owocami i lodami, fondant czekoladowy z malinami i pieczone jabłka z kremem angielskim oraz kruszonką, każda z wymienionych pozycji za 29 złotych. Dostępne jest tu również menu dla dzieci - restauracja Gesslera proponuje najmłodszym wszechobecne frytki za 12 złotych, gofry lub pancake'i na słodko (24 złote), lody ze śmietaną, słonym karmelem, czekoladą i truskawką za 29 złotych, dwa rodzaje zup (19 złotych za porcję) oraz spaghetti z sosem bolońskim (32 złote), dorsza w panko z frytkami i surówką z marchewki (34 złote) lub stripsy z kurczaka z frytkami i surówką z marchewki (32 złote).

Ponadto warto pamiętać, że przy większych grupach w restauracjach Mateusza Gesslera do rachunku doliczana jest opłata serwisowa, której wysokość to od 10% (w Bergo) do 12,5% (w pozostałych lokalach).

Jedliście kiedyś u Gesslera? A może planujecie się tam wybrać?

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!