Martyna Wojciechowska niewątpliwie wciąż uznawana jest za jedną z niewielu postaci w polskim show biznesie, która niezależnie od szerokości geograficznej czy osobistych przekonań widzów budzi powszechny szacunek i uznanie. Wszyscy kibicowali jej, gdy po latach trudnych sercowych doznań wydawało się, że w końcu znalazła "tego jedynego" w osobie Przemysława Kossakowskiego. Gdy gruchnęła natomiast wiadomość, że ich małżeństwo nie przetrwało nawet 3 miesięcy, w internecie zapanowało powszechne oburzenie. Wszystkiego musieliśmy jednak dowiadywać się tak zwanymi "bocznymi torami". Bowiem Wojciechowska, jak mało kto w branży, strzeże swojej prywatności.
Jeśli już jednak gwieździe zbierze się na poruszanie tematów dotyczących sfery personalnej, to jest to zawsze w zbożnym celu. W najnowszym wywiadzie z agencją Newseria Lifestyla Wojciechowska promowała projekt poświęcony zdrowiu psychicznemu przedstawicieli młodego pokolenia "Otwarte głowy", którego jest inicjatorką. Przy okazji napomknęła o niekiedy trudnych momentach, na które napotkała jako matka nastoletniej już dziś dziewczyny.
My dorośli mamy takie poczucie, że przecież to wszystko robimy dla naszych dzieci. I kiedy opowiadamy im o tych naszych staraniach, tym bardziej, nawet podświadomie, oczekujemy od młodego pokolenia jakiegoś zwrotu za to, że wypruliśmy sobie żyły, żeby dać tym dzieciakom wszystko, co najlepsze. Nie zdajemy sobie jednak sprawy z tego, że może one chcą zupełnie czegoś innego, niż my uważamy, że potrzebują. Otóż nasze dzieci najbardziej potrzebują naszej uważności, naszego czasu i tego skupienia - oceniła z perspektywy czasu Wojciechowska.
Wojciechowska samodzielnie doszła do wniosku, że jak każdy rodzic, ona również popełniła na swej drodze przez tę piękną misję pewne błędy. Doszło do tego, że musiała się z nimi zmierzyć i przyznać przed osobą, na której odcisnęły one największe piętno - przed Marysią.
Bycie rodzicem to jest bardzo trudna sprawa, to jest wyzwanie, wiem to z własnego doświadczenia jako mama 16-latki. Miałam taki moment w relacjach z moją córką, kiedy usiadłam naprzeciwko niej i powiedziałam: "Wiesz, Mania, wydawało mi się, że robię dla ciebie najlepiej na świecie, ale myliłam się i przepraszam cię za to, że nie zapytałam, czego ty potrzebujesz, tylko zarzuciłam cię moimi złotymi myślami". Ja jako mama nauczyłam się więcej słuchać, pytać, niż mówić, i być bardziej uważną na to, czego potrzebuje moja córka - czytamy w wywiadzie Wojciechowskiej dla Newseria Lifestyle.
Aż trudno nie zadać pytania, czy pod pojęciem jednej z nietrafionych złotych myśli Wojciechowskiej nie kryła się czasem próba zbudowania wspólnego domu z Kossakowskim...
Martyna Wojciechowska zabija wzrokiem znad lodowego pucharka...
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Katarzyna Figura bryluje na gali BEZ SPODNI! Tak radzi sobie z zabójczym upałem
- Michał Szpak tańczy na rurze w centrum kultury. Wszyscy widzieli jego włochatą klatę
- Margaret nazywa siebie PATUSIARĄ. O tych stylizacjach wolałaby zapomnieć
- Zawstydzona Natasza Urbańska komentuje plotki o rozstaniu. Nigdy nie była tak szczera