Jacek Zejdler, czyli Tolek Banan
Jacek Zejdler urodził się w Łodzi. Był synem lekarki, która w czasie Powstania Warszawskiego była łączniczką. Popularność zyskał dzięki roli w serialu "Stawiam na Tolka Banana". Stał się rozpoznawalny, a młode dziewczęta wzdychały do niego i zaczepiały na ulicy. Gdy skończył Państwową Wyższą Szkołę Filmową imienia Leona Schillera w Łodzi, był jedną z jaśniejszych gwiazd młodego pokolenia.
Niewiele osób wiedziało jednak o tym, że działał w opozycji antykomunistycznej w Łodzi i wspierał KOR, czyli Komitet Obrony Robotników. Przeciwstawiał się panującym rządom, choć milczał w tym temacie, gdy w towarzystwie podnoszono temat polityki.
Jego życie prywatne także nie było usłane różami. Nie potrafił porozumieć się z żoną, a o ich kłótniach wiedzieli niemal wszyscy. Zanim jednak stanął na ślubnym kobiercu, przez pewien czas spotykał się z Darią Trafankowską, która miała być miłością jego życia. Wierzył, że uda im się utrzymać związek na odległość, gdy otrzymał pracę w teatrze w Opolu. Niestety tak się nie stało, a wkrótce Daria zaszła w ciążę z Waldemarem Dzikim.
Mimo że ich drogi szybko i niespodziewanie się rozeszły, to Jacek właśnie do ciężarnej Darii napisał list na kilkanaście dni przed śmiercią. Zwierzał się ze swoich problemów i stanów depresyjnych. Zapracowana kobieta nie zdążyła mu odpisać. Odłożyła to w czasie, a gdy chciała się za to zabrać, dowiedziała się o tragicznej śmierci byłego partnera.
Tajemnicza śmierć Jacka Zejdlera
Mimo młodego wieku miał wiele problemów. Nie potrafił porozumieć się z ukochaną i to spędzało mu sen z powiek, o czym opowiadali później przyjaciele. Szukał swojego miejsca na ziemi i wiele osób mówiło, że przechodził stany depresyjne.
Został znaleziony w mieszkaniu, które otrzymał od teatru w Opolu. Jego ciało leżało w śpiworze, a gaz w kuchence był odkręcony. Warto zaznaczyć, że odkręcił korki, aby uniknąć eksplozji w budynku.
Wokół jego śmierci krąży wiele teorii spiskowych. Jest grupa, która wierzy w to, że odebrał sobie życie, nie radząc sobie z sytuacją z partnerką. Druga grupa z kolei jest przekonana, że to służby maczały palce w odejściu Jacka Zejdlera, ponieważ za dużo działał w podziemiu i nie zgadzał się z komunistycznymi poglądami i głośno o tym mówił.
Został pochowany na cmentarzu przy ulicy Szczecińskiej. Odwiedziliśmy jego grób. Spoczywa razem z mamą, która zmarła w 2016 roku. Grób wygląda na zaniedbany. Zniszczone znicze oraz stare kwiaty nie są obrazkiem, który raduje serce. W naszej galerii zobaczysz zdjęcia grobu wybitnego młodego aktora, który odszedł zbyt wcześnie.
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Liroy nagle wziął ślub! Znamy szczegóły uroczystości ukrywane przed mediami!
- Sylwia Bomba z narzeczonym bronią patologii drogowej. Obrzydliwe słowa!
- Pazura wyprzedaje majątek! Zawdzięcza go poprzedniczce... Nie mówi całej prawdy?
- Rafalala ocenia nowy singiel Fabijańskiego. Zdradza, czego szukał u niej w mieszkaniu