Katarzyna Jungowska dorastała otoczona magią kina i wiele czasu spędzała na planach filmowych, gdzie pracowała jej mama. Grażyna Szapołowska jest niekwestionowaną gwiazdą szklanego ekranu, jednak na swoją pozycję pracowała latami. Niewiele brakowało, a jej córka poszłaby w jej zawodowe ślady. Ostatecznie jednak to reżyseria stała się jej sposobem na życie i co ciekawe, zdarza jej się współpracować z mamą.
Mamy w ogóle nie muszę namawiać, żeby ze mną współpracowała. Tak samo jak zagrał tam również Daniel Olbrychski, który jest serdecznym przyjacielem mojej mamy i moim też, z Rafałem Olbrychskim znamy się od dziecka, wystąpiła też Aleksandra Linda, Bogusia Lindy córka… Wspieramy się jak rodzina - mówiła Jungowska w rozmowie z "Super Expressem".
Katarzyna Jungowska o rodzinnym fatum
Córka Grażyny Szapołowskiej nie miała łatwego dzieciństwa - aktorka bardzo dużo pracowała, a ojciec Jungowskiej zniknął, kiedy miała zaledwie dwa lata. Choć teraz ich relacje się znacząco poprawiły, to trudno zapomnieć o dawnych przeżyciach.
Mój tata był nieodpowiedzialnym człowiekiem, nie miałam z nim żadnej relacji. Nigdy nie pamiętał, kiedy mam urodziny. Teraz do mnie dzwoni kilka razy dziennie, ale to ja zadbałam, żeby odbudować naszą relację. Rozwiedli się z mamą, gdy miałam dwa lata, był dla niej bardzo niedobry. Byłam samotnym dzieckiem. Nie miałam taty, mama była na planie filmowym i robiła karierę. Wychowała mnie babcia, potem spędziłam osiem lat w Stanach, też właściwie sama - wspominała Jungowska w rozmowie z "Viva!".
Katarzyna Jungowska wychowywała się w niepełnej rodzinie, podobnie jak Grażyna Szapołowska. Reżyserka odważyła się nawet nazwać to rodzinnym fatum i słuchając jej historii, trudno się z nią nie zgodzić.
Ja tego nie miałam. Mama również, bo dziadek zostawił babcię, kiedy mama była dzieckiem. Przez pokolenia wlokło się za nami fatum, które przerwał ojciec Karoliny - mówiła córka Szapołowskiej w rozmowie z gazetą.
Choć Katarzyna Jungowska rozstała się z ojcem swojej córki, to udało im się zachować poprawne relacje, a mężczyzna wciąż jest obecny w życiu pociechy.
Rozstałam się z ojcem Karoliny, kiedy miała mniej więcej dwa lata. Trochę powtórzyłam los mojej mamy, nikt mnie nie nauczył, jak żyć. Nie miałam dobrego przykładu. Na szczęście między moją córką a mną jest ogromna różnica. Mieszkałyśmy razem, spałyśmy w jednym łóżku. Jest między nami silna więź i miłość. Jej ojciec, który co prawda mieszka w Stanach, codziennie do niej dzwoni i mówi, że ją kocha. Pomimo że się rozstaliśmy, udało nam się dać dziecku miłość i poczucie bezpieczeństwa. Wyrosła wśród kochającej rodziny, dlatego jest poukładana i spokojna - mówiła Jungowska w "Viva!".
Zobaczcie, jak zmieniała się Katarzyna Jungowska.
To przykre, co spotkało Szapołowską, jej matkę i córkę. Jung...
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Katarzyna Figura bryluje na gali BEZ SPODNI! Tak radzi sobie z zabójczym upałem
- Michał Szpak tańczy na rurze w centrum kultury. Wszyscy widzieli jego włochatą klatę
- Margaret nazywa siebie PATUSIARĄ. O tych stylizacjach wolałaby zapomnieć
- Zawstydzona Natasza Urbańska komentuje plotki o rozstaniu. Nigdy nie była tak szczera