Elżbieta Romanowska ma już za sobą emisję pierwszych odcinków odświeżonego programu "Nasz nowy dom". Niestety, okazuje się, że widzowie raczej nie zaakceptowali zmiany prowadzącej: wyniki oglądalności programu są mniej niż niezadowalające, a na dodatek, jak wynika z naszych informacji, ekipa "Nasz nowy dom" zwyczajnie zaczęła bać się zwolnień,
Pierwszy nowy odcinek "Nasz nowy dom" pokazano też w ostatnim odcinku programu "Gogglebox. Przed telewizorem". Elżbieta Romanowska wyremontowała mieszkanie samotnej matki z Konina, która wychowuje syna z niepełnosprawnością. Wątek ten zaczął się jednak od ordynarnych żartów z... wyglądu Romanowskiej!
- Z "Rancza" zaczęła się jej kariera.
- A, tej grubej, tak?
- Nie wolno tak mówić, to jest Ela, koleżanka Mariana z showbiznesu!
- padło w rozmowie między Konradem, Krzyśkiem i Kubą.
Potem bohaterowie "Gogglebox" oceniali wysiłku Romanowskiej na ekranie. Skrytykowali ją, gdy "nabrała" bohaterkę remontu, że nie zainstalowała u niej zmywarki ("Kasia Dowbor takich żartów sobie z nas nie robiła"), śmiali się, że wyciąga ciasteczka na talerz. Poszło też o to, jak wyremontowano mieszkanie kobiety:
"Było lepiej, klimatyczniej. Po co ściągali te boazerię?"; "Było więcej miejsca, przestrzennie, a teraz jest... zaje*ane, nie można się ruszyć. I [kwiaty] trzeba podlewać"
- mówili m.in. Jacek Szawioła oraz Konrad, Krzysiek i Kuba.
Trójce chłopaków nie spodobał się zwłaszcza fakt, że w programie nie pokazano, co stało się z konsolą do gier chłopca z niepełnosprawnością. Być może uszanowano jego pasję, ale w montażu tego nie pokazano: metamorfoza mieszkania wyglądała tak, jakby na konsolę dla dziecka zabrakło już miejsca. Najprawdopodobniej podłączono ją w kuchni z salonem, ale nie zostawiono w prywatnej przestrzeni chłopca, co dla osoby z niepełnosprawnością jest przecież szczególnie ważne:
Chłop będzie musiał drugie zgłoszenie do programu wysłać, żeby przemeblowali jeszcze raz. (...) Dzieciaka najbardziej szkoda. Romanowska mu zepsuła życie
- ironizowali bohaterowie "Gogglebox".
Najgorsze przyszło jednak na koniec, tuż przed napisami końcowymi. W rozmowie między Mateuszem "Big Boyem", Damianem "Naganą" a Markiem "Morusem" ponownie padły... żarty z wyglądu Romanowskiej!
- Fajnie Ela Romanowska prowadzi, mi się podoba
- powiedział "Big Boy".
- Prawie się w drzwi nie mogła zmieścić. Bokiem musiała wchodzić, jak moja nauczycielka od polskiego z podstawówki!
- dokończył "Morus".
Faktycznie to takie zabawne?
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?