Iwona Węgrowska i niepokojące wieści
Iwona Węgrowska od jakiegoś czasu na Instastory dzieliła się z fanami nostalgicznymi i pełnymi emocji wpisami. Wynikało z nich jasno, że coś niepokojącego dzieje się w jej życiu. Odezwaliśmy się do artystki, aby poznać szczegóły. 41-latka zwierzyła się nam, że faktycznie nie wszystko układa się tak, jakby tego chciała, a los potrafi płatać figle bardziej niż można się tego spodziewać. Zaczęła od tego, że ma bardzo trudny okres i choroby nie opuszczają jej i córki Lili, a ponadto czuje się źle z tym, że jest singielką:
Ciągle z córką dopadały nas wirusy, przeziębienia. Męczy mnie również samotność, wręcz dokucza. Z drugiej strony nie chcę być z nikim, bo sobie tego nie wyobrażam. Wiem, że to nie jest normalne.
Wyznała, że ostatnie miesiące były dla niej bardzo trudne i wpadła w stagnację, a wszystko kręciło się tylko wokół szkoły i domu, oddalając myśli o tym, co przyniesie przyszłość:
Praktycznie była tylko szkoła, dom i myśli, z którymi się biłam, co robić i jak żyć dalej. Wszystko, co robię to z myślą dla córki i o córce - dodała Iwona Węgrowska w rozmowie z ShowNews.pl.
Iwona Węgrowska - partner, rozstanie
Nie brakowało także poważnych rozmów z córką o jej tacie Macieju. Redakcji ShowNews.pl udało się dowiedzieć, że partner Iwony... już do niej nie wróci. Gwiazda musiała w odpowiedni sposób przykrą wiadomość przekazać córce:
Musiałyśmy przerobić temat taty, że już nie wróci.
Jednak mimo rozstania były partner zapewnia, że Iwona zawsze będzie mogła na niego liczyć. Ponadto nadal pozostaje w dobrych relacjach z byłą teściową:
Cieszę się, że wczoraj przyjechał na urodziny mojej mamy. Zapewnił, że zawsze będzie dla nas, mimo że go nie ma...
Przez to wszystko, z czym Iwona Węgrowska musi się mierzyć od kilku miesięcy, miała kryzys twórczy. Nie była w stanie występować:
Nie potrafiłam śpiewać, nagrywać. Utwór, który miał ujrzeć światło dzienne w lutym, ma opóźnienie. Kilka miesięcy w domu, wyjścia sporadyczne.
Szczerze przyznała, że pojawienie się w jej życiu menadżera sprawiło, że na nowo może cieszyć się ze swojej największej pasji:
To on goni mnie do pracy, bo czułam się, jakby miał nadejść koniec wszystkiego, a przecież bez muzyki nie potrafię żyć. Ostatnio od córki usłyszałam: "Mama śpiewaj, bo uschniesz w domu".
W trakcie rozmowy dowiedzieliśmy się także, że ojciec Lilianny ma bardzo dobry kontakt z dziećmi z pierwszego małżeństwa:
Lili ma cudownych rodziców. Maciek zawsze będzie mi bliski, dba o Lili i dzieci z pierwszego małżeństwa. Jest wyjątkowy i ktokolwiek będzie u jego boku, nie zrobi mi to przykrości. Nie rozmawiamy o tym.
Po tych wszystkich trudnych miesiącach Iwona w końcu podjęła decyzję, aby walczyć o lepsze jutro dla siebie i córki:
Doszłam też do wniosku, że poświęcę się tylko muzyce i córce. Życie jest krótkie. Nic nie jest pewne, trzeba żyć, korzystać, bo jedyne, co jest pewne, to że wszyscy się kiedyś spotkamy tam na górze.
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża
- Nawet tam się wytatuowała! 17-letnia córka Wiśniewskiego zszokowała fanów
- Kwaśniewska zawstydza młodsze koleżanki. Wyglądała w teatrze jak 40-latka
- Nagrali dzikie pląsy Nataszy Urbańskiej. Coś jej wystawało spod sukienki...