Gabriela Kownacka ukrywała chorobę. Nikt nie mógł wejść do jej domu

Gabriela Kownacka debiutowała w 1972 r. w filmie Andrzeja Wajdy “Wesele”. Później zagrała w kilkunastu produkcjach filmowych oraz serialach - m.in.: “Matkach, żonach i kochankach” oraz “Rodzinie zastępczej”. Na swoim koncie miała również kilkadziesiąt ról teatralnych.

Gabriela Kownacka wielokrotnie wracała wspomnieniami do swojego debiutu filmowego. Miała wtedy zaledwie 20 lat i brak doświadczenia w pracy aktora. Dostała jednak rolę w filmie "Wesele" w reżyserii Andrzeja Wajdy. Niestety ich współpraca nie przebiegała dobrze.

Wspominam o tym często, bo to jest taki debiut, który wydaje się niesamowicie atrakcyjny. Ja przeszłam w trakcie tego debiutu gehennę

- wyznała Gabriela Kownacka po latach na antenie radiowej Trójki. Wajda nie miał cierpliwości do młodziutkiej, początkującej aktorki, z czym wcale się nie krył.

Kompletnie niczego nie umiałam. Ale to niczego... A pan Wajda nie jest reżyserem cierpliwym. Niespecjalnie też lubi pracować z młodymi ludźmi. W związku z tym przy piątej czy szóstej próbie wyciągnięcia ze mnie czegokolwiek przekazywał mnie drugiemu reżyserowi

- opowiadała w wywiadzie.

Z Kownacką, na początku jej drogi zawodowej, nie chciał też pracować Wojciech Pszoniak. Mieli wspólne sceny we wspomnianym wcześniej “Weselu”.

Wpadał w szał, ponieważ nie był w stanie, tak uważał, zagrać swojej roli dobrze, jeżeli Zosia będzie tak beznadziejna jak ja

- żaliła się autorowi książki "Gabriela Gabi Kownacka", dodając, że Pszoniak nazywał ją "blondyneczką". Na szczęście trudne doświadczenia z pracy na planie filmu Wajdy nie zraziły Kownackiej, która stawiała kolejne kroki na scenie i planie.

Widzowie pokochali Gabrielę Kownacką za jej rolę w popularnym serialu “Rodzina zastępcza”, w którym grała również gwiazda estrady, Maryla Rodowicz. Piosenkarka zawsze uważała, że Gabriela była wielką damą i wstydziła się do niej podejść w przerwach na planie.

Gabrysia była wyniosła, to znaczny to była taka dama. Jak Gabrysia się pojawiała na planie, to oczywiście wszyscy mężczyźni się w nią wpatrywali, bo była piękną, ale mnie onieśmielała. Jak się kręci serial, to są takie duże przestoje, przerwy, a to zmiana światła, a to ustawienie planu. Ja mówiąc szczerze, nie wiedziałam, jak do niej zagadać, bo się wstydziłam. Myślę sobie, taka dama, co ja jej mogę powiedzieć, że dzieci, że koty. Ona mnie onieśmielała. Myślę, że do końca ona takie wzbudzała u mnie uczucia. Byłam zawstydzona

- mówiła o relacji z Kownacką Maryla Rodowicz w rozmowie z portalem Pomponik.

Gabriela Kownacka spełniała się jako aktorka i dostawała propozycję za propozycją. Niestety, nagle w 2004 r. usłyszała od lekarza szokującą diagnozę. Wykryto u niej raka piersi. Aktorka przeszła intensywne leczenie, radio- i chemioterapię. Udało się zatrzymać rozwój choroby i wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze do wyleczenia. Przez kolejne lata Kownacka normalnie pracowała i cieszyła się życiem. Tak było do 2008 r., gdy nagle zasłabła. Podczas badań wyszło na jaw, że rak wrócił, i to ze zdwojoną siłą. Zaatakował nie tylko pierś, ale także mózg. Aktorka nie chciała jednak epatować swoją chorobą. Na planie serialu zakazano rozmów o jej stanie zdrowia, a znajomi dostali zakaz odwiedzin Gabrysi w jej domu.

Nawet na planie jej choroba była tematem tabu. Mało kto miał jakieś wieści o Gabrysi. (…) Chciałam też odwiedzić ją w domu, ale ona nie chciała żadnych telefonów. Producentka serialu uprzedziła nas, żeby do niej nie chodzić, bo nikt nie ma tam wstępu. Zawsze była piękna i zapewne nie chciała się pokazać w złej formie

- mówiła Maryla Rodowicz w rozmowie z “Faktem”.

Słowa piosenkarki potwierdza również przyjaciółka Kownackiej, Laura Łącz.

W chorobie odizolowała się psychicznie i fizycznie od wszystkich i wszystkiego. Kiedyś poszłyśmy na wernisaż i żartowała, że kiedy zauważy, że mężczyźni przestali oglądać się za nią na ulicy, to przestanie żyć. Kiedy przestała być piękną i atrakcyjną kobietą, nie chciała mieć z nikim kontaktu

- opowiadała "Angorze" Laura Łącz.

Mimo leczenia choroba postępowała. Przyjaciele aktorki w marcu 2009 r. zorganizowali w Teatrze Narodowym koncert charytatywny, z którego cały dochód został przeznaczony na leczenie aktorki. Niestety, lekarzom nie udało się jej uratować. Gabriela Kownacka zmarła 30 listopada 2010 r. Do ostatnich chwil czuwał przy niej jej ukochany syn Franciszek oraz były mąż i przyjaciel, Waldemar Kownacki.

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!