"Amerykański sen" to nie bujda na resorach, zwłaszcza jeśli chodzi o emerytury.
Amerykańskie Związki Zawodowe dla aktorów w USA SAG-AFTRA reprezentuje około 160 tysięcy wykonawców i profesjonalistów medialnych, którzy pracują przy filmach, programach telewizyjnych, reklamach, grach wideo, produkcjach korporacyjnych i edukacyjnych, ale też w nowych mediach, telewizyjnych i radiowych serwisach informacyjnych oraz w wytwórniach nagrywających artystów. W Stanach bez bycia "związkowym aktorem" nie można pracować w profesjonalnym filmie lub telewizji. Oczywiście ma to swoje zalety, które widać w systemie emerytalnym.
Nie należysz do związku, nie istniejesz
Aktorzy "związkowi" pracujący w USA muszą odprowadzać składki co miesiąc: ich wysokość zależy jednak od tego, ile zarobili w ciągu tego okresu. Dopiero później kwoty są przeliczane na emerytury według specjalnych, precyzyjnych tabel. Główna zasada mówi, że im więcej grasz i zarabiasz, tym więcej dolarów dostaniesz na starość. Może to być "marny" tysiąc w górę, ale gwiazdy takie jak Diane Keaton mogą przecież zarabiać nawet i do 20 tysięcy dolarów. Polskie gwiazdy pracujące w USA takie jak Izabela Miko, Joanna Kulig, Maciej Musiał czy Piotr Adamczyk mogą liczyć na stawki do 3 tysięcy dolarów miesięcznie. W ogólnym rozrachunku liczą się liczba przepracowanych lat oraz jakość produkcji SAG-AFTRA. Co ciekawe, duża część producentów opłaca składki na związki zawodowe... za aktora! Co ważne, żeby otrzymać taką emeryturę, trzeba przepracować w USA minimum 10 lat.
ZUS może się inspirować: w USA życie zaczyna się po sześćdziesiątce
To jeszcze nie wszystko: oprócz emerytury "aktorskiej" polskie gwiazdy mogą także liczyć na emeryturę z social security, czyli tak zwanego "amerykańskiego ZUS-u". Jej wysokość także jest uzależniona o tego, jak długo i jakiej wysokości były odprowadzane składki: może to być około 3,5 tysiąca dolarów miesięcznie...
Mało tego, jeśli ktoś jest odpowiednio obrotny, korzysta z programu Medicare: darmowego ubezpieczenia zdrowotnego dla osób powyżej 65. roku życia. To jeszcze nie koniec "amerykańskiego snu polskiego seniora": Kalifornia, tak jak i inne stany, ma wiele programów i przywilejów dla seniorów: darmowe porady prawne, centra sportowe, gdzie prowadzi się gimnastykę dla seniorów (nazywanych Silver Sneakers), wiele restauracji wprowadza zniżki dla seniorów... Są też specjalne osiedla mieszkaniowe wyłącznie dla osób starszych, gdzie oprócz opieki na różnych poziomach oferuje się im zabawy taneczne, wycieczki, turnieje golfa... W USA życie zaczyna się po sześćdziesiątce!
Polscy aktorzy i ich przyszłość w USA
Wygląda na to, że Piotr Adamczyk, Weronika Rosati czy Joanna Kulig naprawdę nie mają się co martwić o przyszłość: prawo reguluje też sytuacje, w których to seniorzy szukający pracy są zatrudniani w pierwszej kolejności a pracodawca nie ma prawa ich nie zatrudnić. Funkcjonują też dzienne centra opieki nad seniorami, gdzie ci mogą przebywać, jeśli nie dają rady być sami w domach. Ci, którzy nie mogą tam dojechać, zostaną dowiezieni.
Myślicie, że w świetle takich luksusów Adamczyk czy Rosati wrócą jeszcze do grania w Polsce...?
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Zobacz Q&A z Mandaryną !
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Małgorzata Rozenek wystawia nagie uda na ziąb. Nogi to ma na kilometr... | ZDJĘCIA
- Szapołowska wywaliła stopy na wierzch, na wszystko patrzyli ludzie! Ładnie tak?
- Sprawdziliśmy, jak Ewa Krawczyk NAPRAWDĘ dba o grób męża. Widok może zszokować fanów
- Kiedy powrót "Rodzinki.pl"? Młoda gwiazda serialu ujawnia szczegóły