Krzysztof Rutkowski regularnie chwali się w sieci swoim pełnym przepychu życiem. Detektyw nie kryje, że ma słabość do ekskluzywnych i bardzo drogich gadżetów. Ma też siedemnaście luksusowych aut, a niedawno do jego kolekcji dołączyło BMW za ponad pół miliona złotych. Jakiś czas temu Rutkowski chwalił się też zegarkiem prestiżowej marki za 150 tysięcy złotych, który dostał w prezencie od swojej żony Mai.
Nie jest tajemnicą, że najsłynniejszy polski detektyw świetnie zarabia. W rozmowie z JastrząbPost z dumą przyznał, że ma na koncie miliony złotych. Wbił przy tym szpilę ludziom, którzy zazdroszczą innym sukcesu.
- Ludzie w Polsce wstydzą się przyznać do tego, że są bogaci. To jest coś bardzo niedobrego. Ja nie mam się czego wstydzić, że jestem milionerem, że mam miliony złotych na koncie, bo nim jestem, ale ciężko pracuję, kiedy inni siedzą przed telewizorem i zmieniają kanały, oglądając to, co ich interesuje w tym momencie, a ja w wielu przypadkach jestem w robocie - powiedział portalowi.
Krzysztof Rutkowski ujawnia, ile wyniesie jego emerytura
Temat wysokości emerytur ludzi ze świata show-biznesu nie od dziś budzi spore kontrowersje. Wielu artystów jawnie narzeka na głodową wręcz kwotę świadczenia. Krzysztof Rutkowski w rozmowie z portalem o2.pl przyznaje, że nie myśli jeszcze o oddaniu się zasłużonemu odpoczynkowi i nadal zamierza pracować. Detektyw zdradził też, że wcale nie martwi się wysokością swojej przyszłej emerytury. Rutkowski przyznał, że jego firmy przynoszą mu miesięczny zysk w wysokości 150-200 tysięcy złotych. Ujawnił przy tym, że co miesiąc odprowadza gigantyczne składki do ZUS, dzięki czemu jego emerytura może być jedną z największych w naszym kraju.
- Dwa miesiące temu zapłaciłem składkę do ZUS-u - 70 tysięcy złotych. Moja emerytura może być wysoka. Przewiduję, że jeśli na nią kiedyś przejdę, to otrzymam miesięcznie świadczenie w granicach 10 tysięcy złotych. Jednak, na razie się na nią nie wybieram i o niej nawet nie myślę - powiedział portalowi.
Można pozazdrościć takiej emerytury?
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
