"Rodzina Leśniewskich" święciła triumfy w telewizji lat 80. niczym współcześnie robiła to "Rodzinka.pl". Serial opowiadał o rodzinie państwa Leśniewskich (Krystyna Sienkiewicz i Krzysztof Kowalewski), w której wychowywało się czworo dzieci, w tym bliźnięta nazywane "Bąblami". "Żeńskiego Bąbla", Beatę Leśniewską, grała Magdalena Scholl-Kalinowska, wówczas zaledwie dziewięcioletnia.
Magdalena Scholl-Kalinowska w wywiadzie dla Onetu, którego udzieliła w 2014 roku, wspominała, że na plan trafiła właściwie przypadkiem. Wpadła ekipie filmowej w oko, by była najbardziej naturalna z grona wyfiokowanych dzieci:
Wydelegowano z mojego przedszkola piątkę dzieciaków, które następnego dnia miały stawić się w studiu SEMAFOR. Poszłam tam w spodniach w kratkę, ubrudzona dżemem. Nawet przez myśl mi nie przemknęło to, że - a nuż - mogą mnie wybrać. Nawet nie pamiętałam, że w przedszkolu były przesłuchania. Gdy weszłyśmy z mamą do studia, zobaczyłyśmy, że wszystkie dzieci były wystrojone: chłopcy mieli garnitury, a dziewczynki były od stóp do głów w kokardach. Wyszedł pan Berestowski, wskazał na mnie palcem i powiedział: "Ty". Nie wiedziałam, o co mu chodzi. Kazał przeczytać mi tekst. Przeczytałam. Wziął moją mamę i z nią załatwiał resztę spraw. I tak trafiłam na plan.
Magdalena Scholl-Kalinowska miała wszystko, by zostać dziecięcą gwiazdą: kamera ją kochała, ona sama odnalazła się w środowisku filmowym. Grała między innymi z Beatą Tyszkiewicz w ekranizacji sztuki Witkacego "W starym dworku, czyli niepodległość trójkątów". Zjeździła z ekipą filmową pół Polski, ale gdy dorosła... zrezygnowała z dalszej kariery. Dlaczego? Wolała socjologię.
Niestety, nie zdała matury w majowym terminie. W wywiadzie opowiadała, że na przeszkodzie stanęła zazdrość niektórych nauczycieli, którzy awansem oblali też jej przyjaciółkę. Na studia poszła dopiero po roku, ale socjologia okazała się jej pasją, która przyniosła i stałą pracę. Magdalena Scholl-Kalinowska pracowała jako... urzędniczka w gabinecie wojewody w Wydziale Współpracy Krajowej i Zagranicznej.
Co ciekawe, Scholl-Kalinowska złościła się, gdy patrzono na nią wyłącznie przez pryzmat "Rodziny Leśniewskich". Zagrała w końcu wiele innych ról - pojawiła się m.in. w "Seksmisji", "Epitafium dla Barbary Radziwiłłówny", "Akademii Pana Kleksa" i "Nad Niemnem". Gdy polski przemysł filmowy upadał, ona wiedziała, że nie chce pracować w innych studiach niż łódzkie i wybrała karierę socjologa.
Magdalena Scholl-Kalinowska, czyli Beata "Bąbel" Leśniewska, zmarła w 2019 roku. Miała zaledwie 49 lat, a rodzina do tej pory nie poinformowała, dlaczego odeszła.
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Krawczyk poszedł do biskupa, by unieważnić małżeństwo. Oto, co powiedział pod krzyżem
- Ksiądz ze "Złotopolskich" wybrał sutannę, bo kochał się w mężczyźnie?!
- Porwała Mateuszka w "M jak Miłość". Nieznana historia Joanny Kasperskiej
- Aktorka Lena Góra prawie pokazała widowni obnażony dekolt! To działo się na scenie