Współpracownik ujawnia prawdę o Miszczaku! "Żyje w bańce. Blichtr, PIĘKNE PANIE na wyspie za ciężkie pieniądze" [TYLKO U NAS]

Car polskiej telewizji, wizjoner, guru nie odnalazł się w nowej roli. ShowNews.pl jako pierwszy ustalił, że Edward Miszczak został nieformalnie odsunięty od decyzyjności w sprawie wiosennej ramówki. I chociaż nikt ze stacji nie ma odwagi otwarcie tego przyznać, mówi się, że dni dyrektora Miszczaka są tu policzone. Dotarliśmy do osoby, która przez wiele lat z nim współpracowała i która rzuca nowe światło na to, dlaczego ostatnio zawodowo mu się nie wiedzie...

W marcu Edward Miszczak skończy 69 lat. Mógłby już przejść na emeryturę, ale rok temu on podjął się nowego wyzwania. Jego przejście do Polsatu było jak trzęsienie ziemi. Z show "Twoja twarz brzmi znajomo" zwolnił Katarzynę Skrzynecką, Michała Wiśniewskiego i Piotra Gąsowskiego. Później podjął jeszcze bardziej kontrowersyjną decyzję. Z programu "Nasz nowy dom" zniknęła po 10 latach Katarzyna Dowbor. Z anteny zdjęto uwielbiany przez widzów cykl "Kabaretu na żywo". Widzowie nie doczekali się także szumnie zapowiadanej śniadaniówki, a nowe formaty jak "Temptation Island Polska" prowadzony przez Michała Figurskiego czy reality-show "The Real Housewives. Żony Warszawy" okazały się niewypałem.

A przecież Edward nigdy się nie mylił, jemu się nie odmawiało.

Często na nas krzyczał, miał trudny charakter, ale takiego go kochaliśmy. Miał niesamowitego nosa do ludzi, których zatrudnia i ludzi, dla których robi telewizję - mówią w rozmowie z ShowNews.pl jego byli podwładni.

Stworzył dziesiątki supergwiazd srebrnego ekranu: Magda Mołek, Ewa Drzyzga, Ryszard Cebula, Hubert Urbański, Małgorzata Rozenek-Majdan to tylko niektóre z nich.

Nasz informator mówi wprost:

Edward już dawno odleciał. Nie zrozumiał, że widz Polsatu to nie jest ten sam widz, co w TVN. On nie rozumie tego, że żyje w bańce, że są w Polsce ludzie, którym w życiu zawsze jest pod górkę, którzy klepią biedę- mówi nam osoba, która pracowała z nim przez wiele lat.

On jest od tego daleko, po prostu takich rzeczy nigdy nie widział i ich nie czuje. Edward zawsze lubił blichtr, piękne panie na wyspie za ciężkie pieniądze i tak dalej. I ten inny widz, inny świat, Polska, ale nie ta wielkomiastowa, go zaskoczyła. To jest jego problem - stwierdza nasze źródło.

Miszczak skończył technikum elektryczne w Krośnie i historię na Uniwersytecie Jagiellońskim. Zamiast być elektrykiem i nauczycielem historii, związał się jednak z mediami: Polskie Radio w Krakowie, RMF fm, w końcu od 1997 roku TVN. Przez lata pomnażał swój majątek. W stacji decydował o kształcie ramówki, kreował gwiazdy, ale też zasiadał w zarządach TVN. Na co wydawał pieniądze, długo było owiane tajemnicą. Dominika Kulczyk często zapraszała go na rejsy prywatnym jachtem odziedziczonym po ojcu. Wiedziała, że to uwielbia.

W 2019 r. Edward Miszczak został wdowcem. Jego żona Małgorzata, matka jego dwóch synów: Szymona i Szczepana, zmarła na raka. Z żałobą pomogła mu uporać się aktorka Anna Cieślak. Zaręczyli się w romantycznym Paryżu, a pobrali w Krakowie dwa lata temu.

Teraz mam okres prywatnej radości, po śmierci żony mam nową partnerkę i jestem z nią bardzo szczęśliwy. To zmienia życie - opowiadał w jednym z wywiadów Miszczak.

Do kościoła zajechał z ukochaną luksusowym Mercedesem CLS 450 4MATIC wartym pół miliona złotych. W TVN wszyscy wiedzieli, że Miszczak jest także gadżeciarzem.

Zawsze jako pierwszy musiał mieć najnowsze smartfony czy tablety. Po za tym za ogromne pieniądze sprowadza z zagranicy dzieła sztuki, które od lat kolekcjonuje - zdradza nam jego dawny podwładny.

Miszczak sam kiedyś przyznał, że sztuka to jego prawdziwe uzależnienie i dużo w nią inwestuje.

To ucieczka od realnego życia do świata, który zatrzymał się w Młodej Polsce. Nie wieszam i patrzę, tylko szukam, chcę się dowiedzieć czegoś o modelce, o artyście. Szukam ich starych pracowni, spotykam się z innymi miłośnikami sztuki. Wymieniamy się informacjami, czasem sobie coś wzajemnie odsprzedam - mówił w "Vivie".

Jak udało nam się ustalić, dziennikarz kilka lat temu kupił ponadto w Warszawie apartament warty ponad 3 miliony złotych. Też Wam się wydaje, że taki nigdy nie zrozumie przeciętnego widza?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!