Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tuż przed śmiercią Jana Nowickiego jego żona wykonała przerażający telefon. "To było straszne"

Anna Misiak
Anna Misiak
Mija rok, odkąd Polskę obiegła smutna wiadomość, że Jan Nowicki nie żyje. Ceniony aktor i ojciec Łukasza Nowickiego odszedł nagle w wieku 83 lat w ramionach ukochanej żony Anny. Tuż przed jego śmiercią kobieta wykonała przerażający telefon.

Jan Nowicki zmarł 7 grudnia 2022 r. Miał 83 lata. Na dwa lata przed śmiercią aktor ujawnił, że jest na nią gotowy. Ojciec Łukasza Nowickiego wyznał nawet w wywiadzie, że uporządkował swoje sprawy.

Powoli trzeba się zbierać z tego świata, mając jednak na uwadze to, co powinien w tej sytuacji zrobić każdy mężczyzna – posprzątać po sobie. Trzeba coś zrobić z książkami, pomyśleć, komu, który obraz dać, żeby trafił we właściwe ręce. Przecież nie wezmę tego do grobu. Wybudowałem grób dla całej rodziny z napisem "Rodzina Nowickich". Człowiek powinien wiedzieć, gdzie będzie miejsce jego wiecznego spoczynku. I ja wiem. To wiele porządkuje w głowie. Uspokaja - mówił Jan Nowicki "Super Expressowi" na początku 2020 roku.

Jan Nowicki zmarł nagle w swoim domu

Aktor już od pewnego czasu zmagał się z wieloma problemami zdrowotnymi. Narzekał szczególnie na kłopoty z pamięcią. Nikt jednak nie podejrzewał, że 7 grudnia 2022 r. rodzina przekaże straszną wiadomość o jego śmierci. Nowicki po prostu obudził się w nocy i nagle upadł. Żona Anna cały czas była przy nim.

Janek zjadł kolację i poszedł spać. Około pierwszej w nocy obudził się, wstał i się przewrócił - ujawnił burmistrz Kowal, Eugeniusz Gołembiewski w rozmowie z "Faktem".

Wtedy żona aktora chwyciła za telefon i od razu wezwała pogotowie. Później natomiast wykonała przerażający telefon do ich przyjaciela.

Jan Nowicki umierał w ramionach żony

Żona Jana Nowickiego czekając na karetkę postanowiła zadzwonić do Zdzisława Zasady, wiceprezesa OSP w Kowalu, wieloletniego przyjaciela artysty. Z przerażeniem w głosie poprosiła go o pomoc i przekazała tragiczną wiadomość.

Wiele w życiu widziałem, ale to było straszne. W nocy zadzwonił telefon. To była żona Jana. Powiedziała do mnie "Jak możesz, to przyjedź, bo Janek chyba umarł. Pogotowie jedzie. Janek nie daje żadnych oznak życia". Jak przyjechałem, to było już pogotowie. Reanimacja trwała chyba godzinę, może nawet więcej, ale nic to nie dało - powiedział Zasada w rozmowie z "Super Expressem".

Jak podawały media, przyczyną śmierci Jana Nowickiego był zawał. Aktor spoczął na cmentarzu w Kowalu. Spełniono jego ostatnią wolę - został skremowany w mundurze strażackim i pochowany z papierosami i różańcem.

Tuż przed śmiercią Jana Nowickiego jego żona wykonała przera...

od 16 lat

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na shownews.pl shownews.pl