Maryla Rodowicz zalała się łzami. Wspomniała o rozwodzie. Tylko u nas poruszający komentarz

Chociaż Maryla Rodowicz mogłaby już się wybrać na zasłużoną, muzyczną emeryturę, wszystko wskazuje na to, że na razie nie ma tego w planach. Piosenkarka nie zwalnia tempa i ku uciesze swoich fanów, regularnie gości na scenach. Po koncercie sylwestrowym, na którym jak zwykle oczarowała głosem, zagrała m.in. w Warszawie, w Teatrze Roma.

Widzowie, którzy ten wieczór zdecydowali się spędzić z Rodowicz, mogli być świadkami poruszających scen. Tuż przed tym, zanim wykonała piosenkę "Rozmowa przez ocean", artystka wyraźnie się wzruszyła, a w jej oczach pojawiły się łzy.

Chciałam przeprosić, bo się wzruszam. Aktor podobno nie może się wzruszać, to publiczność ma się wzruszać. A u mnie jest odwrotnie. Ja nie wiem, czy wy się wzruszacie? - powiedziała artystka ze sceny.

Rodowicz, w rozmowie z ShowNews.pl, skomentowała swój emocjonujący występ. Podkreśliła, że teksty piosenek, które wykonuje, wciąż bardzo ją wzruszają.

Wzruszają mnie teksty, zwłaszcza te, które wspominają o dzieciach np. "Rozmowa przez ocean", a w niej zwrot "ty masz pewnie duże pieniądze, ja mam dzieci". Ciągle silne jest też we mnie wspomnienie rozwodu - jednak 30 lat razem, to nie chwilka.

Jak dodała ikona polskiej muzyki, wspomniana piosenka nie jest jedyną, która wywołuje w niej silne emocje.

Wzrusza mnie też tekst "Niech żyje bal" Dużo mam wzruszających tekstów, publiczność płacze i ja razem z nimi.

Jesteście zaskoczeni tą szczerością?

Zobaczcie, jak Maryla Rodowicz prezentowała się na scenie.

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!