Po wielu tygodniach milczenia i mnożących się teoriach spiskowych księżna Kate zabrała głos w sprawie swojego stanu zdrowia. W emocjonalnym nagraniu opublikowanym na oficjalnych stronach monarchii żona księcia Williama potwierdziła najgorsze. Okazuje się, że wykryto u niej raka. Na szczęście choroba nowotworowa jest we wczesnym stadium, a księżna jest w trakcie prewencyjnej chemioterapii.
W styczniu w Londynie przeszłam poważną operację jamy brzusznej. Wówczas sądzono, że nie jest to stan nowotworowy. Operacja zakończyła się pomyślnie, jednak testy przeprowadzone po operacji wykazały obecność raka. W związku z tym mój zespół medyczny zalecił, abym zapobiegawczo poddała się chemioterapii. Obecnie jestem na wczesnym etapie leczenia. Oczywiście był to ogromny szok. William i ja robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby dla dobra naszej rodziny poradzić sobie z tym prywatnie - tłumaczyła księżna Kate na nagraniu.
Księżna Walii dodała, że jej milczenie było spowodowane głównie troską o jej dzieci.
Zajęło nam trochę czasu, aby wyjaśnić wszystko George’owi, Charlotte i Louisowi w odpowiedni dla nich sposób i zapewnić ich, że wszystko będzie dobrze. Powiedziałam im, że czuję się dobrze i z każdym dniem staję się silniejsza. Koncentruje się na rzeczach, które pomogą mi uzdrowić umysł, ciało i ducha. Posiadanie Williama u mojego boku jest także wielkim źródłem pocieszenia i otuchy, podobnie jak miłość, wsparcie i życzliwość okazana przez tak wielu z Was. To wiele dla nas obojga znaczy - zakończyła Kate.
Diagnoza Kate Middleton wywołała poruszenie na całym świecie. W Polsce głos postanowiła zabrać również Eva Minge, która znana jest ze szczerych do bólu komentarzy. Projektantka w gorzkich słowach opisała medialną wrzawę, jaka rozpętała się wokół nieobecności Kate w przestrzeni publicznej.
Nie jest mi ona ani bliska, ani ważna. Ot, człowiek. Ale zaczęłam jej kilka dni temu serdecznie współczuć tego medialnego syfu, bez winy żadnej, bez powodu. Kobieta poszła do szpitala, a świat czekał, że jak papież stanie w oknie szpitalnym i z boleściwym uśmiechem pomacha bladą dłonią do ludu - ubolewała Minge.
Nikomu nie przyszło do głowy, że jest po szokującej dla każdego diagnozie i nie może pewnie przerobić sama ze sobą swojej nowej drogi, a tu na deser wylew kretynów, co poczuli krew i muszą koniecznie się z niej napić. I jak teraz wytłumaczyć to pastwienie się teoriami z rynsztoka w stylu: "William ma kochankę"... Rozbijanie cudzych rodzin, gnębienie niewinnych ludzi w kontekście prawdy - Kate ma raka… Jak, drodzy klauni? - zakończyła gorzko Eva Minge.
Zgadzacie się z nią?
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Ścibakówna nie wywodzi się z wyższych sfer. Tego nie wiedzieliście o żonie Englerta
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża