Grażyna Szapołowska opowiedziała o walce z ciężką chorobą: "Nie życzę tego nikomu". Jej wyznanie porusza

Grażyna Szapołowska to polska aktorka filmowa, teatralna i telewizyjna. Na wielkim ekranem debiutowała rolą Jagody w dramacie "Zapach ziemi". W kolejnych latach pojawiła się w takich produkcjach, jak m.in. "Pan Tadeusz", "Biegnij, chłopcze, biegnij", "Listy do M.3", "Botoks" oraz "Korona królów".

Szapołowska nie tylko regularnie występuje, ale także bardzo aktywnie działa w mediach społecznościowych. Niedawno właśnie tam zdradziła, że kilka lat temu, a dokładniej w 2015 roku zachorowała na półpasiec.

Chcę podzielić się z Wami moim doświadczeniem na temat tej strasznie trudnej choroby, którą może przejść każdy, kto przebył ospę wietrzną, czyli praktycznie każdy z Was. Byłam wtedy w trakcie pisania książki, ale dyskomfort, który poczułam i który trwał kilka miesięcy, skutecznie uniemożliwił mi pracę. Mimo upływu lat, dolegliwości wciąż nie dają o tym zapomnieć - przekazała na Instagramie.

W nagraniu, które opublikowano na stronie polpasiecstop.pl, gwiazda opowiedziała, że początkowo lekarze nie potrafili zdiagnozować, co jej dolega. Po prawej stronie ciała odczuwała bowiem ogromy ból.

Ten ból ciągnął się do tego stopnia, że uniemożliwiało mi to nawet zwykłe siedzenie na krześle podczas kolacji czy jakichkolwiek posiłków. [...] Nie był to ciągły ból, ale powodował mój taki niepokój. Kontaktowała się z wieloma lekarzami. Nie potrafiono zdefiniować, skąd on się pojawia.

Aktorka dodała, że po paru tygodniach nastąpił rumień oraz wysypka. Wtedy lekarz postawił diagnozę - półpasiec.

Było to bardzo bolesne, tak bolesne, że byłam wyczerpana tym bólem i niezdolna to jakiejkolwiek pracy, do uśmiechu, do życia, do czegokolwiek. Potem dowiedziałam się, że taki półpasiec może umieszczać się w innych okolicach ciała, w okolicach oczu, co jest bardzo niebezpieczne, w okolicach małżowiny usznej, co jest niebezpieczne, bo grozi nawet utratą słuchu. Wtedy przestraszyłam się i starałam się jak najwięcej leżeć.

Szapołowska wyznała, że ból towarzyszy jej do dziś.

Trwało to kilka tygodni. Kiedy ten ostry ból przeszedł, mijały miesiące, a nawet lata i niestety ten ból odczuwam do dziś. Przy takich gwałtownych zginaniach się w dół, gdy np. chcę zawiązać sobie tenisówkę albo gdy ćwiczymy jakiś sport, to on niestety jest odczuwalny. To jest taka pamięć bólu, która została, której nie mogę się do tej pory pozbyć. Jest to ciężka choroba, nie życzę tego nikomu, naprawdę.

Mimo problemów zdrowotnych, Grażyna Szapołowska stara się żyć pełnią życia. Dowodem może być fakt, że niedawno w Gdyni świętowała swoje urodziny. Zerknijcie do galerii i przekonajcie się, co się działo.

CZYTAJ TEŻ: Luksusowa celebrytka wbija szpilę pazernej Wendzikowskiej?! Mówi, czego ona potrzebuje do szczęścia

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!