Magdalena Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie

Magdalena Narożna ma w zwyczaju regularnie informować fanów o tym, co dzieje się w jej życiu. Oczywiście i tak nakłada na to odpowiedni filtr, bo akurat o tym, że jej partner siedzi w więzieniu na Islandii, milczała bardzo długo. Obruszała się, gdy ktoś na imprezach zadawał jej o to pytanie, chociaż w sieci można łatwo znaleźć wyrok tamtejszego sądu skazujący kilkoro Polaków za przemyt.

Magdalena Narożna mówiła jedynie, że przechodzi ciężki czas, że kłopoty osobiste są związane z jej byłym mężem Dawidem Narożnym, z którym biła się za kulisami koncertu sylwestrowego. Wszystko się na siebie nałożyło i zaowocowało tym, że wokalistka wylądowała na stole operacyjnym.

Magdalena Narożna już kilka tygodni temu pokazała się fanom w szpitalu, komunikując, że zabieg jest planowany. Wcześniej wyraźnie schudła, zmieniła tryb życia i zaczęła regularnie ćwiczyć. Chodziło nie tylko o zmianę wyglądu, ale i całego trybu życia. To z pewnością też był jakiś etap przygotowawczy przed zabiegiem. Dopiero teraz Narożna opisała w szczegółach, dlaczego trafiła pod nóż:

Jelitowe sprawy związane z ciążą i porodem, który miałam bardzo ciężki. I przez lata to się wszystko wałkowało. (...) Ja odkąd poświęciłam tyle czasu na zmianę siebie, na sport, to stwierdziłam, że chce się fantastycznie i dobrze czuć. Więc apeluję - dbajcie o siebie

- powiedziała z przejęciem.

Jakby tego było mało, Magdalena Narożna od razu... poszła biegać. Rozsądne podejście do zdrowia?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!