Ewa Ziętek zaliczyła spektakularną wpadkę. Po wszystkim osunęła się na podłogę. "Myślałam, że umrę"

Ewa Ziętek jest aktorką z imponującym dorobkiem artystycznym. Ogólnopolską sławę zdobyła za sprawą ról w popularnych serialach. I choć dziś może przebierać w ofertach pracy, to nie zawsze tak było. Początki aktorskiej drogi Ziętek były dość wyboiste. Gwiazda zmuszona była uciec z domu, gdyż jej ojciec uważał aktorstwo za nieodpowiednie zajęcie dla porządnej dziewczyny.

- Nad ranem wyjechałam z Katowic. (...) W akademiku nie było już miejsc, bo w tej samej sprawie co ja przyjechały tłumy. Spałam na zapleczu szkolnej sceny wśród zakurzonych rekwizytów. Żadne trudności nie były istotne wobec tak silnego pragnienia dostania się do szkoły. (...) Stanęłam na środku salki estradowej i powiedziałam: "Dzień dobry". Nikt na mnie nie zwrócił uwagi. Powiedziałam drugi raz: "Dzień dobry", i znów bez odzewu. No to już niemal krzyknęłam: "Dzień dobry, czy mogę zdjąć buty?". Do dzisiaj nie wiem, dlaczego te buty przyszły mi do głowy, ale czułam, że jakoś muszę zwrócić na siebie uwagę, by mnie zapamiętali. Członkowie komisji (Łomnicki, Łapicki, Mrozowska, Bardini) trochę oniemieli, ale poprosili, żebym wyrecytowała fragment jednego z Trenów Kochanowskiego. I dodali, że wystarczą im dwie albo cztery linijki. A ja wyrecytowałam cały. Wrażenie zrobiłam chyba tym, że potrafiłam to powiedzieć tak, jakbym miała sześć lat - wspominała Ziętek w rozmowie z Encyklopediateatru.pl.

Szczęśliwie w realizacji marzeń Ewie pomogła jej mama. Kobieta obudziła córkę na pociąg, a także dała jej 50 złotych na podróż.

Aktorka w 1975 roku ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie. Jej talent dostrzeżono już w trakcie studiów. W teatrze zadebiutowała w spektaklu  "Trzy siostry" w reżyserii Aleksandra Bardiniego. Dostała rolę Olgi - wyciszonej, wrażliwej osoby. Wcześniej można ją było oglądać w "Weselu" Andrzeja Wajdy, gdzie grała Pannę Młodą, a partnerował jej Daniel Olbrychski.

Obecnie, od 23 lat można ją występuje na scenie Teatru Kwadrat w Warszawie.

Aktorka została zaproszona do wzięcia udziału w operze "Jaś i Małgosia" Humperdincka w Teatrze Wielkim. Do wykonania wymagającej arii przygotowywała się, ćwicząc z akompaniamentem fortepianu. W teatrze odbyła się próba z orkiestrą, a Ziętek zaliczyła spektakularną wpadkę.

- Akompaniatorka, która uczyła mnie tej arii, powiedziała że dyrygent da mi znać, kiedy mam wejść. Gdy machnął batutą, zaczęłam śpiewać i nagle zobaczyłam dziwne poruszenie wśród orkiestry. Niektórzy nawet odłożyli instrumenty, ale ja ciągnęłam swoje. Dyrygent zarządził przerwę, zawołał mnie do siebie. Wiedziałam, że nawaliłam, tylko nie wiedziałam w czym. Okazało się, że, owszem, dał znak, ale obojom, nie mnie. Myślałam, że umrę. A za dwa dni transmisja radiowa i milion słuchaczy. Straszny stres. Jakimś cudem zaśpiewałam czysto tę bardzo trudną arię. Kiedy zeszłam ze sceny i zamknęłam drzwi w garderobie, to osunęłam się na podłogę - wspominała Ziętek w rozmowie z Encyklopedią Polskiego Teatru.

Ewa Ziętek jeszcze podczas studiów, w latach 70., poznała mężczyznę, który wydawał się być idealnym kandydatem na męża. Był przystojny, zamożny, a także zdobył sympatię rodziny i przyjaciół aktorki. Kiedy zaczynali planować wspólną przyszłość i zaręczyli się, okazało się, że ukochany chce, by Ziętek zrezygnowała z kariery aktorskiej. Ostatecznie Ewa zdecydowała się postawić na miłość. Razem z pierwszym mężem wyjechali do Niemiec, gdzie spędzili osiem lat. W 1978 roku urodziła się ich córka, Agata. Jednak małżeństwo zaczęło przeżywać kryzys, ponieważ oboje intensywnie pracowali, a Ewa starała się ożywić swoją karierę aktorską.

W końcu aktorka rozstała się z mężem, wróciła do Polski i skupiła się na opiece nad córką. W wywiadzie dla Plejady przyznała, że czasami była słabą matką, ponieważ nie zawsze udawało jej się pogodzić pracę i wychowanie dziecka.

Jedyna córka Ewy Ziętek, Agata Kryska-Ziętek, mieszka z synem w Berlinie. Mimo odległości, panie są w stałym kontakcie. Podczas jednej z wizyt w Niemczech, Ewa Ziętek poznała Rainera Jacoba - grafika komputerowego. W 2000 roku wzięli ślub, jednak ich małżeństwo nie przetrwało próby czasu i para rozstała się. Mimo zakończenia związku, formalnie wciąż pozostają oni małżeństwem ze względu na głęboką wiarę aktorki.

- Mam ślub kościelny, przysięgałam wierność Rainerowi. Rozstaliśmy się, ale formalnie nadal jesteśmy małżeństwem. Doskwiera mi samotność, jak każdemu, kto jest bez pary. Jednak wolę być sama i móc korzystać z sakramentów - mówiła w rozmowie ze "Zwierciadłem".

Jak dziś wygląda Ewa Ziętek? Zobaczcie w naszej galerii, jak się zmieniła aktorka:

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!