Ilona Felicjańska doskonale wie, co oznacza znaleźć się na dnie. Choć przez całą karierę ciężko zapracowała sobie na miano jednej z najbardziej wziętych polskich modelek, z powodu uzależnienia straciła poważanie w branży. W 2010 roku media rozpisywały się na temat jej problemów z alkoholem, zakończonych spowodowaniem kolizji. Felicjańska miała prawie 2,5 promila w wydychanym powietrzu.
Modelce udało się wyjść na prostą, a nawet napisać książkę o walce z uzależnieniem. Niestety, siedem lat później Ilona uwikłała się w związek z Paulem Montaną, który okazał się toksyczny. W 2018 roku opublikowała niepokojący wpis, w którym wyznała, że została pobita we własnym domu. Potem zapewniła, że sytuacja jest opanowana. Przyznała wówczas, że ma nawrót choroby alkoholowej, a jakiś czas później wraz z Montaną wyjechali na odwyk na Sycylię. Potem głośno było o awanturze z udziałem zakochanych na Florydzie. Podczas sprzeczki doszło do rękoczynów i trafili do aresztu. Mimo wszystko para pobrała się w 2020 roku. Ich małżeństwo było jednak bardzo burzliwe, podobnie jak rozwód.
Dziś 51-latka nie chce wracać to tamtego okresu w swoim życiu. Mówi, że to dla niej zamknięty temat. Nie pojawia się również na salonach. Pod koniec minionego roku udzieliła wywiadu, w którym zapewniła, że uporała się z problemami.
Nauczyłam się szczęśliwie żyć każdego dnia. W każdej chwili szukać radości (...). Nowy rok to dla mnie symbolicznie nowy, spokojny, szczęśliwe życie. Bez dramatów i powtarzających się trudności. Wyciągnęłam wnioski. Otrzepałam pył nieumiejętności i swego rodzaju naiwności z siebie. Przepracowałam to co jeszcze do przepracowania było i jestem. Tą samą, ale nową. Nadal pełną nadziei i wiary. Wiary w to, że kolejne lata przyniosą same piękne historie w moim życiu - zdradziła w rozmowie z serwisem "Co za tydzień".
Ilona Felicjańska unika pokazywania się na salonach, ale jest aktywna w mediach społecznościowych, w których wciąż figuruje jako Ilona Montana. Chętnie dzieli się w nich swoimi przemyśleniami.
Nie mamy pozostać ranni. Mamy przejść przez nasze tragedie i wyzwania oraz pomagać sobie nawzajem w wielu bolesnych epizodach naszego życia. Pozostając w mocy naszych ran, blokujemy naszą własną przemianę. Pomijamy większe dary tkwiące w naszych ranach - siłę, aby je przezwyciężyć i lekcje, które mamy przez nie otrzymać. Rany są środkiem, przez który wchodzimy do serc innych ludzi. Mają nauczyć nas współczucia i mądrości - napisała ostatnio.
Na zdjęciach, które publikuje 51-latka, widać, że sporo czasu spędza na łonie natury i rozmaitych aktywnościach. Myślicie, że w końcu odnalazła spokój?
Zobaczcie najnowsze zdjęcia Ilony Felicjańskiej.
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Garstka ludzi na pogrzebie Barbary Sienkiewicz. Sierotki zasiadły przy trumnie
- Magda Gessler już się go nie wstydzi. Pokazała defekt stopy w pełnej okazałości
- Kammel zostanie ojcem?! Tylko u nas zdobył się na powalające wyznanie
- Jak żyje Marzena Rogalska? Słyszy, że na za dużo pozwala domownikom i... sobie!