Alicja Bachleda-Curuś po cichu wróciła na łono ojczyzny. Pokazała, z kim imprezuje. A co z Henrym Tadeuszem?!

Anna Misiak
Alicja Bachleda-Curuś po cichu wróciła na łono ojczyzny
Alicja Bachleda-Curuś po cichu wróciła na łono ojczyzny Instagram
Alicja Bachleda-Curuś rzadko dzieli się życiem prywatnym w mediach społecznościowych. Tym razem jednak zrobiła wyjątek. Okazało się, że aktorka postanowiła spędzić końcówkę roku w Polsce, a Nowy Rok przywitała w Zakopanem. 40-latka pochwaliła się zdjęciami z imprezy ze znajomymi i pokazała, jak spędza wolny czas. Czy towarzyszył jej syn, 14-letni Henry Tadeusz? Sprawdźcie szczegóły.

Alicja Bachleda-Curuś na co dzień mieszka w słonecznej Kalifornii. Wprawdzie nie udało jej się zrobić tam kariery aktorskiej, ale spełnia się w roli mamy. Kiedy stawiała pierwsze kroki w Los Angeles poznała irlandzkiego aktora Colina Farrela, a owocem ich miłości jest 14-letni dziś Henry Tadeusz.

Przez te wszystkie lata było wiele filmów, których nie udało mi się zrealizować. Ale ten wybór był dla mnie jednoznaczny. Bycie z Heniem i umożliwienie mu normalnego życia w Stanach, zarówno szkolnego, jak i towarzyskiego, było dla mnie zawsze ważniejsze niż kariera. Ona nie jest dla mnie istotna i tak naprawdę nigdy nie była. Szczególnie od momentu, kiedy zostałam mamą słowo "kariera" mnie wręcz odrzuca - podkreślała aktorka w jednym z wywiadów.

Alicja od początku dba o to, by Henio mówił po polsku i znał ojczyznę matki. Stara się, by miał kontakt z licznym kuzynostwem z klanu Bachledów, dlatego kiedy tylko może zabiera go do rodzinnego Krakowa.

Mimo że zależało mi bardzo, żeby mówił głównie po polsku, język angielski przychodził mu łatwiej, słyszał go wokół, a ja z kolei chciałam się móc z nim jak najszybciej porozumieć. Poszłam na kompromis. Przygotowuje sobie całe wypowiedzi, jak ma jechać do dziadków, strasznie go to cieszy - wyznała.

Alicja Bachleda-Curuś zdradziła, że właśnie przebywa w Polsce. Sylwestra spędziła wraz z kuzynką Anną Bachledą-Curuś na imprezie w Zakopanem.

Szczęśliwego Nowego Roku! 2024, nadchodzimy! Bądźmy zdrowi i radośni, wypełnieni miłością i ciekawością - napisała pod nagraniem, na którym wznosi noworoczny toast.

Potem opublikowała zdjęcia ze stoku narciarskiego.

Zawsze miałam szczególną więź z górami. Polskie są idealnym miejscem na pożegnanie starego roku i powitanie nowego! - podpisała fotografie.

Choć aktorka nie pochwaliła się ujęciem z synem, Henry Tadeusz zapewne towarzyszy jej podczas wizyty w rodzinnych stronach.

Tak Alicja Bachleda-Curuś witała Nowy Rok.

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

emisja bez ograniczeń wiekowych

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na shownews.pl shownews.pl