Wulgarne odzywki Tomasza Kammela wprawiły nas w osłupienie! NAPRAWDĘ tak napisał!

Biorąc pod uwagę doświadczenie w pracy prezentera i konferansjera, Tomasz Kammel bije na głowę większość kolegów z branży. Pod koniec lat 90. zaczął współpracę z Telewizją Polską. Po ostatniej rewolucji w "Pytaniu na śniadanie" zniknął z porannego pasma, dokończył sezon "The Voice", a obecnie skupia się raczej na pracy poza telewizją - przyjmuje prywatne zlecenia. Przedstawia się jako mówca, trener i prowadzący, organizuje szkolenia i wykłady z zakresu wystąpień publicznych oraz komunikacji międzyludzkiej, a także wykłady motywacyjne.

Nieobecność Tomasza Kammela na antenie telewizji nie znaczy, rzecz jasna, że już go tam nie zobaczymy - ShowNews.pl dotarł do informacji, że Polsat ostrzy sobie zęby na współpracę z doświadczonym prezenterem. Nie wiadomo jednak, czy ten sensacyjny transfer dojdzie do skutku, bowiem publiczny nadawca najwyraźniej nie chce rozstawać się z jedną z największych gwiazd.

TVP rozpuściło trochę swoich gwiazd, ale ostatecznie jego się nie pozbyło. Polsat jednak robi od jakiegoś czasu podchody pod prezentera, na razie bez efektów. Być może TVP kusi Kammela podwyżką, a konkurencja jeszcze nie ma konkretnej wizji dla niego, więc to trwa i trwa

- przekazała nam osoba związana z Polsatem (o szczegółach oraz sytuacji innych gwiazd pisaliśmy we wcześniejszym artykule).

Popularny prezenter działa również w sieci: prowadzi kanał w serwisie YouTube oraz popularne konto na Instagramie. Znajdziemy tam wskazówki z zakresu wystąpień publicznych, w których specjalizuje się Kammel, a także komunikacji międzyludzkiej. To właśnie te ostatnie wywołują gorące dyskusje. Ostatnio doradzał rodzicom oraz proponował, co robić w czasie kłótni małżeńskich, co spotkało się z krytyką części komentujących: w końcu prezenter nie ma dzieci, a i o jego związkach wiadomo raczej niewiele - oficjalnie wiadomo, że przez dekadę związany był z Katarzyną Niezgodą. Ich relacja nie tylko nie przetrwała próby czasu, ale i nadszarpnęła wizerunek obojga.

Niedawno telewizyjny gwiazdor doradził internautom, jak reagować, gdy ktoś głośno zachowuje się w miejscu publicznym. Rzecz jasna, były o porady, jak reagować w uprzejmym tonie, jednak odpowiedź Tomasza Kammela na jeden z komentarzy miała już nieco inne zabarwienie...

Jak był pełny kebab i było strasznie głośno i nie było słychać zamówień krzyklem MO*DAAA PSY! I większość wyszła

- napisał jeden z internautów (zachowaliśmy pisownię oryginalną), na co prezenter odpowiedział mu bez ceregieli:

Trzeba było powiedzieć - mo*da psy, teraz ja już szczekam. Wtedy by zostali. To jest tak samo jak z tym hasłem gdy wszyscy rozmawiają i Pewna pani krzyczy - zamknijcie mo*dy, kiedy moja jest otwarta.

Gdyby nawet założyć, że wypowiedź Tomasza Kammela jest po prostu żartem - a może tak właśnie być - to czy na pewno brzmi to elegancko? Sami oceńcie.

Shownews.pl działa dla Was i dzięki Wam. O tym temacie zostaliśmy poinformowani przez Czytelników na [email protected]. Jeśli zauważyliście coś, o czym powinniśmy wiedzieć, piszcie na [email protected]. Zapewniamy anonimowość!

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!