73-letni Marek Kondrat podjął trudną decyzję. To koniec ważnego etapu. To zabrała mu malutka córka

Marek Kondrat spędził na planie filmowym znaczną większość życia: urodził się w aktorskiej rodzinie, zaczął grywać już jako jedenastolatek. Dzisiaj ma niespełna 74 lata, ale na ekranie pojawił się ostatnim razem w 2010 roku, kręcąc film i serial "Mała matura 1947". Aktorki koniec zbiegł się w czasie ze zmianami w życiu prywatnym: ledwo w 2009 roku Marek Kondrat rozwiódł się z Iloną Ludgardą Gagajek, która urodziła mu dwóch synów: Mikołaja (ur. 1974) i Wojciecha (ur. 1980). Ciąg dalszy tej historii znamy: od 2015 roku Marek Kondrat jest mężem Antoniny Turnau, córki swoich krakowskich przyjaciół. Antonina jest młodsza od męża o 38 lat, urodziła mu córkę Helenę.

Marek Kondrat ostatnimi laty sporadycznie udziela wywiadów, ale - ku zaskoczeniu - pojawił się w... TVP Info, gdzie w "Rozmowach niesymetrycznych" Doroty Wysockiej-Schnepf opowiedział trochę o braciach Kaczyńskich oraz swojej aktualnej sytuacji życiowej. Marek Kondrat rozwiał jakiekolwiek wątpliwości i stwierdził, że do aktorstwa już nie wróci. Gorzko stwierdził, że nie ma już w jego życiu mistrzów tego zawodu, a filmem rządzi pieniądz zamiast sztuki i ambicji:

Straciłem emocję do tego zawodu i rozpocząłem zupełnie inną przygodę w swoim życiu, nauczywszy się, że właściwie nie ma takich przedziałów wiekowych, które by nie pozwalały człowiekowi coś zaczynać. (...) Myśmy jeszcze byli w takiej epoce, w której sztuka pełniła jakąś misję. (...) Dzisiaj to entertainment [rozrywka - przyp. red.] i wszystko w porządku. W każdym razie od zmiany ustroju i od momentu, kiedy pieniądze zaczęły cokolwiek znaczyć, to cała sztuka, mówię głównie o filmie, który wymaga zainwestowania dużych pieniędzy, żeby potem odzyskać je z widowni, to już jest wersja kapitalistyczna. (...)

- orzekł.

Marek Kondrat o finanse i tak martwić się nie musi: przebranżowił się i zajął winiarstwem, a lata temu kupił dom w Hiszpanii, nie mówiąc już o tym, że posiada nieruchomości w Polsce. Sporą część jego budżetu od lat stanowi kampania reklamowa jednego z banków. Mimo to aktor z młodą żoną i córką ostatnimi laty częściej niż dotychczas bywają w Polsce. Marek Kondrat zasugerował, że dom w Hiszpanii nie sprawdził się na dłuższą metę, bo był tylko domem letniskowym:

Kupiłem tam kiedyś ziemię, bo miałem odłożone na to pieniądze. Wyobrażałem sobie, że jak będę stary, to będę siedział w słońcu Hiszpanii i czekał na miłe chwile nicnierobienia, ale życie przyniosło mi zupełnie inne rozstrzygnięcia. Pojawiła się miłość, dziecko i ten dom przestał mieć swoje zastosowanie. Dziecko ma swoje potrzeby, musi się rozwijać i nie było czasu na to, żeby tam mieszkać. To wakacyjny dom, który de facto jest pusty, a wszyscy, którzy mają domy, wiedzą, że trzeba w nich mieszkać, żeby one żyły

- podsumował, ale dodał zaraz, że mała córka bardzo go odmłodziła.

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!