Wojciech Bojanowski jest cenionym dziennikarzem od wielu lat związany z TVN i TVN24, a od 2022 roku również z amerykańską stacją CNN. Cieszy się on ogromnym uznaniem. Bojanowski nie stroni od branżowych wydarzeń: pojawił się choćby na ostatniej premierze filmu "Lęk", rozdaniu Telekamer czy też festiwalu w Sopocie. Choć zdarza mu się gościć na ściankach, raczej stroni od skandali, co więcej - raczej niewiele wiadomo o jego życiu prywatnym. Wojciech Bojanowski pozostaje oszczędny w szczegółach na jego temat, choć ostatnio zdarzyło się kilka wyjątków.
Ostatnio dziennikarz TVN zabrał swojego trzyletniego synka na cmentarz, by pokazać mu grób jego brata, a zdjęcia opublikował w mediach społecznościowych. Ponadto niedawno poinformował opinię publiczną o rozstaniu z partnerką i matką swojego dziecka. Miało ono miejsce... półtora roku temu.
Wojciech Bojanowski rozstał się z matką swojego trzyletniego syna
W przestrzeni publicznej znany jest głównie za sprawą swojego dziennikarskiego warsztatu, który doceniają odbiorcy (niedawno otrzymał Telekamerę w kategorii "Informacje/Publicystyka"). Pełni jednak jeszcze jedną, najważniejszą życiową rolę: jest ojcem. Syn Wojciecha Bojanowskiego, Jan, urodził się w 2020 roku. W instagramowym wpisie Bojanowski wyznał, że od momentu, gdy chłopiec przyszedł na świat, on sam "bardziej czuje się tatą niż dziennikarzem".
Jak się jednak okazuje, związek Wojciecha Bojanowskiego z matką jego dziecka nie przetrwał próby czasu. Dziennikarz bez ogródek wyznał, że z partnerką, Martą, rozstał się półtora roku temu, po ośmiu latach związku.
"To był dla nas niezwykle bolesny okres. Robiliśmy wszystko, by w tym czasie, najlepiej jak potrafiliśmy, ochronić naszego synka przed negatywnym konsekwencjami tej decyzji" - podkreślił.
Mężczyzna zaznaczył, że w jego ocenie im się to udało. Jednocześnie podkreślił, że darzy mamę trzyletniego Janka szacunkiem i jest jej wdzięczny. Choć nie są już parą, Bojanowski uważa, że ta jest i zawsze będzie dla niego kimś ważnym. Jak wytłumaczył, wpis ten popełnił, by dodać otuchy internautom, którzy przechodzą przez trudne rozstania.
"Przez półtora roku bardzo trudno było mi się pogodzić z tym, że moje dziecko będzie się wychowywało w 'rozbitej rodzinie', i to rozbitej z mojej winy. Dużo mi zajęło, by zrozumieć, że mogę być dobrym tatą dla Janka, jednocześnie nie będąc w związku z jego mamą" - pisał Wojciech Bojanowski na Instagramie.
Dziennikarz TVN dodał, że mimo rozstania on i jego partnerka, Marta, wychowują trzyletniego syna wspólnie, dlatego nie mówi on o sobie jako o "samotnym ojcu". Ponadto Bojanowski może liczyć na osoby ze swojego otoczenia.
"Bardzo mi zależy by być jak najlepszym tatą. Trzymajcie kciuki za mnie w tej, najważniejszej w moim życiu MISJI" - dodał.
W listopadzie 2022 roku na kanale "DALEJ | Martyna Wojciechowska" opublikowany został wywiad z Wojciechem Bojanowskim. Reporter wojenny opowiadał w nim nie tylko o swojej pracy, ale i o synku (wtedy dwuipółletnim). Wyznawał również, że leczy się na depresję. Ponadto wspominał o wydarzeniach z 2018 roku: był wtedy uwięziony na statku, a jego ówczesna partnerka, Marta, została sama. Kobieta była w ciąży i dowiedziała się od lekarzy, że ich wspólne prawdopodobnie nie urodzi się żywe...
Wojciech Bojanowski ze smutkiem opowiadał o traumatycznych przeżyciach z przeszłości. Następnie wspominał o momencie narodzin syna, Janka. Chłopiec urodził się w kwietniu 2020 roku, a podczas rozmowy reporter mówił, że ma już dwa i pół roku. Oznacza to, że wywiad przeprowadzony był prawdopodobnie już po rozstaniu Wojciecha Bojanowskiego z matką jego dziecka. Mimo to dziennikarz TVN skupił się na innych tematach, a o kobiecie wypowiadał się z szacunkiem.
Trzeba przyznać, że nie każdy, kto jest związany z show-biznesem, decyduje się na ciche rozstanie bez publicznego prania brudów. Inni powinni brać przykład z Bojanowskiego?
Ostatnio Wojciech Bojanowski pokazał synkowi grób jego brata, a zdjęcia z cmentarza pokazał w mediach społecznościowych. Zdjęcia znajdziecie w naszej galerii:
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!