Tak Natasza Urbańska poznała Janusza Józefowicza
Natasza Urbańska jest szczęśliwą żoną Janusza Józefowicza. Chociaż małżonków dzieli aż osiemnaście lat różnicy, łączy silne uczucie, które trwa od wielu lat. Ich historia rozpoczęła się w momencie, gdy trzynastoletnia Natasza brała udział w castingu do musicalu "Metro". Wówczas roli nie dostała, ale udało jej się to cztery lata później.
Jak pierwszy raz zobaczyłam Janusza, byłam nastolatką, próbowałam dostać się do Metra i byłam zachwycona taką energią, charyzmą. Wszedł tak przystojny facet, że ja zapomniałam o bożym świecie. Zachwycił mnie, był autorytetem. Kiedy poznawaliśmy się bliżej, jego poczucie humoru, elegancja, to jak dba o mnie, jak mnie wspiera, to jest przepiękne. Przez te lata rośnie w moich oczach mój Janusz – mówiła Natasza Urbańska w rozmowie z "Dzień dobry TVN".
Początkowo Urbańska próbowała zdusić uczucie, które zaczęło rodzić się podczas prób do spektakli i wyjazdów teatralnych. Było ono jednak tak silne, że Natasza i Janusz stanęli na ślubnym kobiercu. Pobrali się 16 sierpnia 2008 roku podczas ceremonii plenerowej przy ich XIX-wiecznym dworku.
Tak wygląda posiadłość Nataszy Urbańskiej i Janusza Józefowicza
Aktualnie małżonkowie wspólnie wychowują córkę, Kalinę, która w tym roku będzie świętować 16. urodziny. To dla niej stworzyli gospodarstwo rolne, które znajduje się obok ich dworku w Jajkowicach leżących w okolicach Białej Rawskiej. Jak wyznała Natasza Urbańska w rozmowie z ShowNews.pl, jest dumna z tego miejsca.
Mamy własne gospodarstwo ekologiczne. Ono się rozrasta z roku na rok. Nasza cała rodzina może jeść niepryskane warzywa, owoce. Mamy też własne kurki, kaczki, to cały czas ewoluuje. Bardzo jesteśmy dumni z tego miejsca. Stworzyliśmy je tak naprawdę z myślą o naszej córce, żeby to ona mogła pić świeże mleczko od kózki i jeść własne jajeczka.
Piosenkarka dodała też, że razem z mężem bardzo dbają o wspomniane miejsce.
To wymaga też ogromnego nakładu pracy i takiego dbania non stop, bo to jest codzienne doglądanie zwierząt, karmienie i cała logistyka - tym się zajmuje mój mąż. Bardzo dbamy o to miejsce, bo rzeczywiście w dzisiejszych czasach nie wiesz, co kupujesz i co z tej półki bierzesz do domu, i podajesz swojemu dziecku. Czujemy, że to gospodarstwo to jest to.
O tym, że posiadłość Nataszy Urbańskiej i Janusza Józefowicza robi wrażenie, możecie się przekonać, zaglądając do galerii. Prezentujemy tam sporo zdjęć.
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!