Sylwia Bomba przez przypadek pokazała, jak NAPRAWDĘ wygląda dom Collinsa. Takiego bałaganu się nie spodziewaliśmy [FOTO]

Sylwia Bomba to celebrytka, która zdobyła popularność dzięki programowi TTV "Gogglebox. Przed telewizorem". W ostatnim czasie mówi się o niej jednak głównie za sprawą jej życia prywatnego, a ściślej mówiąc - związku z Grzegorzem Collinsem.

Relacja Bomby i Collinsa najwyraźniej ma się znakomicie. Na instagramowych profilach obojga pojawiają się ich wspólne zdjęcia i nagrania - to prawdziwie sielankowe obrazki. Zakochani pokazują się razem na ściankach, a córka Sylwii Bomby najwyraźniej polubiła partnera mamy. Zanim ich związek rozkwitł na dobre, zakochani mierzyli się z pewnymi przeciwnościami.

- (...) Do mnie dzwoniły jakieś koleżanki, do Grzesia dzwonili koledzy czy jakieś dziewczyny z branży, w ogóle okropne zachowania. Wydaje mi się, że jeżeli dwójka ludzi decyduje się być razem, to należy albo ich zostawić w spokoju albo wspierać, a takie mącenie, podgrzewanie nie jest potrzebne. Nie spodziewaliśmy się, że ta burza będzie aż tak duża i że wszystko, co zrobimy, będzie szeroko komentowane - opowiadała dziennikarzom ShowNews.pl celebrytka.

Udało im się jednak przetrwać te trudne początk. Najwyraźniej ich szczęście jest już niezmącone podobnymi problemami, a z medialnych doniesień wynika, że Sylwia Bomba mieszka z Grzegorzem Collinsem. Ostatnio znana z "Gogglebox" kobieta pokazała, jak wyglądają wnętrza jego domu w "nieinstagramowym" kadrze...

Sylwia Bomba opublikowała zdjęcie oraz kilka nagrań, na których widzimy niemały rozgardiasz. Kartony, worek, piłka i drobiazgi porozrzucane na środku pokoju - to jedno, drugim są zaś widoczne w rogu salonu akcesoria do ćwiczeń, w tym hantle, dziecięce, porozrzucane zabawki, leżące w rogu walizka i plecak pięcioletniej córki Bomby, Antoniny...

Rzecz jasna, gdy w mediach społecznościowych pojawiają się wymuskane zdjęcia czy nagrania ukazujące starannie przygotowany kadr, nie uświadczymy podobnych widoków. Instastories rządzą się jednak swoimi prawami: to właśnie tam celebryci pokazują (zwykle) bardziej spontaniczne obrazki, dzięki czemu fani zyskują pewien obraz tego, jak naprawdę wygląda życie znanych osób. Bałagan u przeciętnego Kowalskiego nie dziwi, jednak celebryci zwykle unikają pokazywania podobnych szczegółów, a jeśli już zdarzy im się je ujawnić, to raczej przez przypadek.

Zobaczcie, jak wygląda dom Collinsa. Spodziewaliście się, że panuje w nim nieład?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!