Sylwia Bomba i Grzegorz Collins są parą - tak przynajmniej wynika z ich ściankowego debiutu, który miał miejsce w miniony weekend. Wcześniej celebrytka starała się do ostatniej chwili trzymać tożsamość nowego partnera w tajemnicy, chociaż spędzili już razem wakacje, poznała go też jej córka, mała Antonina. Gdy w końcu przyszli razem na imprezę, zdumienie było ogromne. Nawet Grażyna Wolszczak pokusiła się o pełne zdziwienia przekleństwo.
Warto podkreślić, że internauci już dawno ostrzegali Bombę przed Collinsem, pisząc do niej, że ten ma rzekomo "żyć za pieniądze fundacji". Dopatrywali się w nim pewnej nieszczerości, oskarżali, że nosi podróbki. Bomba zbywała te wszystkie głosy, kpiąc z podobnych komentarzy i niejako wyprzedzając krytykę. A co w zdjęciach zakochanych widzi ekspert mowy ciała?
Mamy tu typowe zdjęcia na tle ścianki. W takich sytuacjach celebrytkom najczęściej bardziej zależy, żeby nieziemsko się zaprezentować w cudownych kreacjach. Facet to dodatek. To faceci częściej zdradzają, jakie jest ich nastawienie do partnerki i jakie są ich relacje. Jednak w tym przypadku Sylwia Bomba, nawet w tej wersji pozowanej, zdradziła pozytywne relacje wobec partnera. A to dobrze wróży Grzegorzowi Collinsowi - zdradza w rozmowie z ShowNews Maurycy Seweryn, ekspert od mowy ciała.
Nasz rozmówca zwraca uwagę na pewien drobny szczegół, który może świadczyć o zaangażowaniu Bomby.
Jej wewnętrzna strona stopy jest silnie ukierunkowana na partnera. Nadmienię, że ułożenie ciała od pasa w dół, a tym bardziej stopy, kontrolujemy najsłabiej. Dodatkowo biodrem i ramieniem wtula się w swojego mężczyznę. To także silne sygnały wskazujące na rodzaj ich relacji. Gdy dodamy do tego uśmiech rozluźnionymi wargami - bez stresu, bez spięcia, z dużą dozą zadowolenia - to powstaje obraz zadowolenia być w tym miejscu z ta osobą – właśnie z panem Grzegorzem - tłumaczy ekspert.
Fotoreporterzy uchwycili moment, w którym Sylwia Bomba jest wyraźnie zwrócona w stronę partnera. Ta pozycja, zdaniem Seweryna, mówi więcej niż tysiąc słów.
Chodzi o "znakowanie" partnera i okazywaniu czułości. Pani Sylwia swoim gestem, czyli położeniem dłoni na podbrzuszu partnera, sygnalizuje silną emocjonalnie relację. Ten gest to typowy komunikat: "on jest mój". Z kolei pan Grzegorz na wszystkich zdjęciach trzyma dłoń w ułożeniu „pół erotycznym - pół opiekuńczym” - zdradza nasz ekspert.
Myślicie, że z tej mąki będzie chleb? Zobaczcie zdjęcia i oceńcie sami!
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 78. rocznica urodzin Krawczyka. Przyjaciel zdradza, czego ŻAŁOWAŁ najbardziej
- Co się dzieje z Kayah?! Artystka bardzo podupadła na zdrowiu. Porusza się o kulach
- Tak żyje Angelika Jarosławska-Sapieha. Nazywa się księżną, baluje jak królowa. FOTO
- Ewa Wachowicz wkręciła męża do telewizji. Na pewno kojarzycie ten głos