Sylwia Bomba chce zarobić na Grzegorzu Collinsie? Oto, jak WYMOWNIE zareagowała na jedno pytanie...

Gdy jako pierwsi poinformowaliśmy, że Sylwia Bomba spotyka się z Grzegorzem Collinsem, internauci początkowo nie chcieli w to uwierzyć. W końcu zakochani pochodzą z dwóch różnych światów, bo Collins raczej unikał blasku fleszy i taniej popularności. Sylwia Bomba, celebrytka znana z "Goggleboxa", bardzo dba o to, by często o niej mówiono i pisano. "Fani" ostrzegali już ją przed tym, co rzekomo ma ukrywać mężczyzna, ale Bomba stawia opór takim złośliwym komentarzom.

Przed naszą kamerą Sylwia Bomba przyznała, że dla niej pewną granicą w otwieraniu się w social mediach stanowią sprawy córki. Celebrytka przekonywała, że komentarze dotyczące jej niewinnego dziecka bolą ją najbardziej, bo w końcu to nie dziewczynka jest celebrytką, a jej ambitna mama. Oczywiście Bomba nie chce widzieć faktu, że to przecież ona wciąga dziecko do przestrzeni publicznej, a potem musi reagować wobec przemocowych komentarzy...

Sylwia Bomba była jednak wyjątkowo tajemnicza, gdy nasza reporterka Klaudia Lewandowska zadała jej pytanie na temat wspólnych projektów z obecnym chłopakiem. Celebrytka między słowami zasugerowała, że takie na pewno będą... Oznacza to, że z Collinsem pewnością zarobią na takim wzajemnym promowaniu. Grzegorz po usłyszeniu tego pytania postanowił zrobić unik i może nawet powiedziałby coś więcej, ale Bomba... zabroniła mu mówić.

Myślicie, że zakochani dorobią się jakiegoś wspólnego programu?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!