Za sercowymi podbojami Moniki Richardson chwilami trudno nadążyć. Trzykrotna rozwódka od początku tego roku widywana jest z nowym partnerem - Arturem G., który ma bogatą kartotekę kryminalną. Młodszy od dziennikarki o cztery lata mężczyzna miał niedawno trafić do więzienia na trzy lata, ale wywinął się, bo sąd zaliczył mu na poczet kary dotychczasowe areszty i ustalił wysoką grzywnę. Jednak we wtorek 23 kwietnia, jak ustalił ShowNews, Sąd Okręgowy w Lublinie ma zarządzić mu karę w innej sprawie. Chodzi o podrabianie farmaceutyków na dużą skalę, za co prokuratura żądała dla ukochanego Moniki czterech lat więzienia. O wyroku nie omieszkamy was poinformować, ale nie da się ukryć, że aktualny związek prezenterki daleki jest od stabilizacji.
Dlatego chociaż w swoje urodziny Richardson pragnie zapomnieć o wszystkich troskach. 25 kwietnia skończy 52 lata i, jak się dowiedzieliśmy, z tej okazji zafunduje bliskim sześciodniowy pobyt w luksusowym hotelu we Włoszech. Artura G., z którym dopiero co wypoczywała wraz z jego córką w Busku-Zdroju, tym razem nie zabierze... Szkoda?
Monika zarezerwowała wygodne apartamenty dla Konrada Wojterkowskiego, jego syna i swoich dzieci, ale także dla byłego męża Jamiego Malcolma i jego żony oraz synka
- mówi nam znajomy rodziny.
Richardson wybrała hotel w Bellagio, z ponad 150-letnią tradycją. Współwłaścicielką jest jej znajoma z Polski, a w przybytku gościli podobno księżna Diana, Robert De Niro i Al Pacino (ale nie zagości już Artur G.). Obok bogatej karty win, można tu degustować owoce morze i podziwiać piękny krajobrazy nad jeziorem Como.
Za najbardziej klasyczny pokój dwuosobowy z widokiem na miasto trzeba tu zapłacić, jak się dowiedzieliśmy, ponad 700 euro za noc! Ale na biednego nie trafiło. Monika Richardson, jak informowaliśmy niedawno, z pomocą Artura spieniężyła swój wielki dom na Wilanowie. W księdze wieczystej jako właściciel widnieje firma, która pożyczyła już w banku pod tę nieruchomość kilkanaście milionów złotych. Do Moniki miał trafić ułamek tej kwoty.
Dziennikarka nigdy nie oszczędzała na rodzinie. W podobnym składzie jak teraz spędzała we Włoszech swoją okragłą pięćdziesiątkę.
Jamie jest u mnie zawsze mile widziany. Mój były mąż jest wspaniałym ojcem. Mamy dobre relacje i chętnie ze sobą utrzymujemy kontakt
- tłumaczyła w wywiadzie.
My zauważyliśmy w jej fotorelacji z tamtego czasu coś jeszcze: brak Zbyszka...
Gratuluję dobrej relacji z byłym. Życzę podobnej z mężem numer 3
- napisała Monice fanka.
Ja też bym tego chciała
- odpowiedziała jej wówczas Richardson.
No cóż, może Zbigniew Zamachowski dołączy do tego włoskiego teamu następnym razem... Albo chociaż dostanie pocztówkę?
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?