Skiba z nową żoną UPOKORZYLI Renatę Skibę?! Porównali ją do... PSA?! Tak odnieśli się do jej słów

Pierwsza część ekskluzywnej rozmowy z Renatą Skibą odbiła się głośnym echem w mediach. Była żona lidera Big Cyc Krzysztofa Skiby udzieliła ShowNews.pl wywiadu, w którym ujawniła, jak wyglądał koniec ich małżeństwa. Renata Skiba mówiła w nim również o obecnej żonie muzyka - całość możecie przeczytać tutaj:

Sprawę postanowili skomentować również główni zainteresowani. Na początku zrobili to za pośrednictwem Instagrama - Karolina Skiba (z domu Kempińska) opublikowała oświadczenie, w którym napisała:

"Słowa Renaty Skiby w większości to kłamstwo. Udzieliłam już wywiadu. Byliśmy za mili i tak się kończy. (...) Proszę mi nic nie pisać, póki nie przeczytacie kontrwypowiedzi".

Krótko później żona lidera Big Cyc opublikowała również filmik, którego głównym bohaterem jest... pies. "Sensacja! Pies Benek przerywa milczenie!" - podpisała nagranie. Na wideo możemy usłyszeć, jak Krzysztof Skiba "udziela głosu" czworonogowi i oznajmia: "Powiem wam szczerze, czasem zdarza mi się zrobić kupę w parku", a następnie para zanosi się śmiechem. Czyżby miało to być nawiązanie do wywiadu Renaty Skiby, która otworzyła się na temat zakończonego już małżeństwa?

Niedawno na łamach Pudelka ukazał się również wywiad z Karoliną, żoną Krzysztofa Skiby. Podczas tej rozmowy kobieta wyznała, że rzeczywiście zaczęła spotykać się z liderem Big Cyc w 2019 roku.

- Ja nie oceniam byłego małżeństwa mojego męża, bo już nie chcę tego robić, a mogłabym dużo mówić na ten temat. Ale tak traktując męża, nie można dziwić się temu, że znalazł czułość gdzie indziej - stwierdziła tajemniczo.

Jak opowiadała Kempińska w rozmowie z Pudelkiem, Skiba po raz pierwszy miał zamieszkać z nią w styczniu 2022 roku, a jego żona Renata miała wiedzieć o jego relacji z młodszą kobietą.

- Sama pomagała mu się pakować. Powiedziała: "Ok, miej sobie kochankę, ale wszystkie pieniądze, które są do teraz zarobione, mają zostać w domu i te, które zarabiasz teraz, mają też zostać i niech cię utrzymuje kochanka" i że pozory mają zostać zachowane - przekonywała młodsza żona Krzysztofa Skiby w rozmowie z serwisem.

Co więcej, Karolina Kempińska twierdzi, że muzyk miał rzekomo próbować wrócić do żony, która miała ponoć mu grozić.

- (...) Była małżonka groziła urwaniem kontaktu z synami, wnuczką, upublicznieniem naszych intymnych rozmów, które wykradła. Wtedy stwierdziliśmy, że Krzyś musi tam wrócić i zobaczymy, jak sobie bez siebie poradzimy i czy potrafimy dać sobie spokój z tą miłością, wytrzymaliśmy cztery tygodnie i stwierdziliśmy, że nie potrafimy bez siebie żyć - opisywała Kempińska.

Młodsza żona Krzysztofa Skiby przekonywała, że muzyk miał powiedzieć, że "może zrezygnować ze wszystkich pieniędzy, żeby tylko z nią być". Kempińska opisywała, jakoby od czasu, gdy po raz drugi zamieszkała z obecnym mężem, Renata Skiba miała rzekomo szantażować mamę i siostrę lidera Big Cyc, "mówiąc, że zrobi wszystko, żeby jej syn zgnił na śmietniku". Oskarżyła kobietę również o "podbieranie wszystkich pieniędzy z kont bieżących". Karolina Kempińska twierdziła również, że ona i Krzysztof Skiba codziennie otrzymywali wiadomości od byłej żony muzyka - w ich treści ta miała rzekomo wyzywać zakochanych.

- Po kradzieży naszych rozmów i kolejnych szantażach rzeczywiście napisałam do niej maila, że jeżeli te rozmowy intymne się znajdą w jakichkolwiek mediach, to, niestety, ale ja jej wytoczę sprawę karną. To były moje "grożenia" tej osobie - mówiła Pudelkowi celebrytka.

Ze słów Karoliny Kempińskiej wynika, że Renata Skiba miała odmawiać rozwodu z mężem dla "zachowania pozorów", dlatego muzyk i jego młodsza ukochana ujawnili swój związek. 33-latka twierdzi również, że Krzysztof Skiba miał przekazać byłej żonie posiadane nieruchomości oraz majątek w kwocie ok. 6 mln dolarów i zostawić sobie jedno (obecnie wynajmowane) mieszkanie.

- I tak, dostała listę rzeczy od prawnika, były to: dokumenty firmy Krzysztofa, archiwa Pomarańczowej alternatywy archiwa Big Cyca. Rzeczy drogocenne, w tym obrazy jej zostawił. I pismo dostała od prawnika, dlatego, że szantażowała go, że nie odda tych rzeczy, zniszczy je, jeśli nie dostanie czegoś, co nazwała "opłatą magazynową" - opowiadała serwisowi młodsza żona Skiby.

Przy okazji Kempińska wyjawiła, czy rzeczywiście próbowała kontaktować się z synami Krzysztofa Skiby.

- Z synami chciałabym mieć kiedyś kontakt, szanuję ich, ale nie wiem, czy do tego dojdzie, bo właśnie ich matka bardzo ich źle nastawia i przedstawia swoją nieprawdziwą wersję zdarzeń - podsumowała.

W rozmowie z ShowNews Renata Skiba krótko skomentowała te rewelacje obecnej żony lidera Big Cyc.

- Nie będę też odnosiła się publicznie do kłamstw w szkalującej mnie wypowiedzi obecnej żony Krzysztofa. Prostowaniem oszczerstw zajmują się odpowiednie instytucje - powiedziała.

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!