Sąd potwierdza: Al Pacino zrobił dziecko 29-latce. Teraz słono zapłaci

Al Pacino urodził się w 1940 roku w rodzinie włoskich emigrantów w Nowym Jorku. Gdy miał zaledwie dwa lata, jego rodzice rozwiedli się. Mały Alfredo (tak brzmi jego pełne imię) zamieszkał ze swoją matką i dziadkami na okrytym złą sławą Bronksie. Gwiazdor filmów "Ojciec chrzestny", "Zapach kobiety" i "Człowiek z blizną" w dorosłym życiu raczej nie mógł narzekać na brak zainteresowania ze strony przedstawicielek płci przeciwnej. Mimo to, znany i lubiany aktor sam nigdy nie stanął na ślubnym kobiercu. Doczekał się za to aż czworga pociech.

Przypomnijmy, że zdobywca Oscara po raz pierwszy został ojcem w 1989 roku. Córka Julie Marie jest owocem jego związku z trenerką aktorstwa, Jan Tarrant. Dwanaście lat później aktor powitał na świecie bliźniaki - syna Antona Jamesa i córkę Olivię Rose, których matką jest amerykańska aktorka Beverly D'Angelo. To jednak nie było jego ostatnie słowo w kwestii potomstwa. W połowie czerwca 83-latek doczekał się czwartego dziecka, które urodziła mu młodsza od niego o 54 lata dziewczyna, Noor Alfallah.

Krótko po narodzinach najmłodszego syna Al Pacino ponownie trafił na nagłówki portali internetowych z całego świata. Z dokumentów pozyskanych przez amerykański magazyn "People" wynika, że aktor i jego młodziutka partnerka postanowili ustalić prawną opiekę nad nowo narodzonym Romanem. Jest to o tyle zadziwiające, bowiem rodzice chłopca twierdzą, że wciąż są razem. Dlaczego zdecydowali się więc powierzyć sądowi regulacje dotyczące opieki nad ich wspólnym dzieckiem? Tego już nie chcieli zdradzić. Wiadomo za to, że zapadły już kluczowe decyzje.

Jak donoszą amerykańskie media, sędzia z Los Angeles orzekł, że aktor i producentka będą mieli wspólną opiekę prawną nad dzieckiem, ale główna opieka fizyczna nad Romanem spadnie na jego matkę. Al Pacino będzie musiał za to każdego miesiąca przelewać na konto swojej partnerki alimenty w wysokości ponad 30 tysięcy dolarów, czyli przeszło 125 tysięcy złotych. To jednak nie wszystko. Pacino jest zobowiązany do wpłacania dodatkowych 15 tysięcy dolarów miesięcznie na poczet przyszłej edukacji syna.

Zaskoczeni?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl