Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Pytanie na śniadanie". Pies załatwił się na oczach widzów! Później było tylko gorzej... Tomasz Kammel nie ukrywał zniesmaczenia!

Kamila Glińska
Kamila Glińska
Kolejna wpadka w "Pytaniu na śniadanie"! Jak to bywa w programach na żywo, po raz kolejny wydarzyło się coś, czego nikt nie mógł przewidzieć. Pies załatwił się na oczach widzów! Później było tylko gorzej, a Tomasz Kammel nie ukrywał zniesmaczenia.

Pies załatwił się w "Pytaniu na śniadanie"!

To nie pierwsza i zapewne nie ostatnia wpadka w programie na żywo. W niedzielnym wydaniu "Pytania na śniadanie" jednym z poruszanych tematów były psy rasy Chihuahua. W studio pojawiła się dwójka przedstawicieli tej rasy ze swoimi właścicielkami. Znani ze swojego zamiłowania do zwierząt prowadzący - Marzena Rogalska i Tomasz Kammel, od razu skupili swoją uwagę na czworonogach.

Kammel położył się na podłodze i zaczął bawić się z pieskami. W pewnym momencie zdarzyło się coś niespodziewanego. "Ten łaciaty to jest Olad, a tu jest kupa robiona" - powiedział prowadzący, wskazując na suczkę o imieniu Mrówka, która zaczęła się załatwiać niemal na środku studia. "Proszę państwa, piszemy historię" - stwierdził nieco zdegustowany. Z kolei Marzena Rogalska nie umiała zapanować nad śmiechem.

Później, kiedy prowadzący rozmawiali z gośćmi, a psy bawiły się w najlepsze, Kammel nie tracił czujności. "Czy to, co tam leży to aby na pewno jest smaczek?" - dopytywał zaniepokojony, a następnie spostrzegł, że znowu dzieje się coś niedobrego. Psy zaczęły zjadać to, co kilka minut wcześniej pojawiło się na dywanie! Sytuacja była trudna do uratowania. Program musiał jednak być kontynuowany.

od 7 lat
Wideo

Jak wyprać kurtkę puchową?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Pytanie na śniadanie". Pies załatwił się na oczach widzów! Później było tylko gorzej... Tomasz Kammel nie ukrywał zniesmaczenia! - Telemagazyn

Komentarze 10

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

w
widz
O jej jakie to trudne było do przewidzenia bo jak się ma inteligencję na poziomie małego dziecka to można pewnych rzeczy nie przewidzieć. Powinien mu nastać na spodnie .
L
Leon
Ojoj...pedryl i panienka sie zniemaczyli.a oni gdzie [wulgaryzm]ą?
K. K.
Widziałam to pieskowi się zdarzyło a to że mówicie ze zjadł to pieprzycie głupoty piesek wcześniej dostał zabawke
P
Pisia mama
A mnie przeraza ,ze wkrotce zapomnimy jak wygladaja prawdziwe psy.Ludzie nie zmieniajcie tego co ulepila natura. N aspacerze same pluszaki a gdzie podzialy sie prawdziwe pieski ?
L
Ludziom odbija
Psy zjadają swoje klocki i lizą sobie odbyty zastępując jęzorem papier toaletowy a później paniusie całują pieski po mordach zadowolone ze swoich włochatych pociech. Oj jaki słodki piesek ! Muuua ! Później całują swoich mężów, chłopaków itd. i wszyscy zadowoleni z kawałkami psiego kału na ustach :) A najbardziej zadowolone są tasiemce, nicienie, tęgoryjce, pierwotniaki, lamblie, glisty i inne robale żyjące w psich jelitach bo maja nowych żywicieli. Smacznego głąby
N
Neron
@Matka Pan Kamel pewnie robi, ale na pewno nie na dywan w salonie i nie na oczach wszystkich i nie dziwie się jego zniesmaczeniu. Tobie to pewnie nie przeszkadza bo bierzesz przykład z psa i robisz tak samo...Miejsce psa jest na dworze a nie w mieszkaniu
M
MF
Oglądałam i było bardzo wesoło, zabawnie i nie zauważyłam żanego zniemaczenia. To są te pozytywne uroki programów na żywo :) Podziwiam prowadzących, że w każdej sytuacji umieją się zachować, wybrnąć, zamienić w żart itp.
J
Jadzka
Jak zjadł kupę to znaczy że właściciel mocno karcił psa za zrobienie 2 w domu. Niech właściciel się wstydzi
M
Marrrta
Nie przesadzajmy. Wszyscy w studii zachowali się bardzo dobrze, biorąc pod uwagę sytuacje. Powiedziałabym, że Tomasz próbował uratować sytuację. Śmiesznie było i bardzo pozytywnie. A przepraszam jak TY co pisałeś artykuł niby byś zareagował w takiej sytuacji? Jak dla mnie artykuł typowy dla przesmiewcy TVP.
M
Matka
Straszne. Szkoda, że nie oglądałam. Pan Kamel zapewne kupki nie robi. A że zjadały...to są psy. Ich świat jest inny niz nasz. To, co nas obrzydza...dla nich jest ok. Raczej ekscytację tematem bym uważała za dziwną...
Wróć na shownews.pl shownews.pl