Michał Wiśniewski stracił fuchę w Polsacie! Podziękowano mu za udział w "Sylwestrowej mocy przebojów"

Pod koniec października sąd skazał Michała Wiśniewskiego na 1,5 roku więzienia i grzywnę w wysokości 80 tysięcy złotych za to, że siedemnaście lat temu wziął pożyczkę w SKOK Wołomin i jej nie spłacił. Wiśniewski utrzymuje, że nie wyłudził tych pieniędzy, tylko stracił płynność finansową. Pięć lat temu ogłosił upadłość konsumencką.

Utrata płynności finansowej nie jest przestępstwem - podkreślił w rozmowie z ShowNews lider Ich Troje.

W miniony piątek Michał Wiśniewski pojawił się na Instagramie i w nagraniu dla fanów podkreślił, że nie może na razie mówić o szczegółach sprawy, ale po wyroku sądu nie zamierza chować głowy w piasek. Zapewnił, że jest niewinny i zapowiedział, że za kilka dni wyda przełomowe oświadczenie, nad którym obecnie pracuje jego adwokat. Potem Wiśniewski przeszedł do spraw koncertów i nieoczekiwanie ujawnił, że w tym roku nie wystąpi na imprezie sylwestrowej Polsatu.

Przykro mi to stwierdzić, ale pierwszy raz od kilkunastu lat nie będzie mnie na sylwestrze w Polsacie. Bardzo mi przykro, mam nadzieję, że ta sprawa się wyjaśni wcześniej, czy później i gdzieś tam znowu się pojawię, ale pamiętajcie, że w dalszym ciągu gramy koncerty - wyznał.

Nie da się ukryć, że odkąd w styczniu ubiegłego roku dyrektorem programowym w Polsacie przestała być Nina Terentiew, lider Ich Troje ma tam pod górkę. Był pupilem Terentiew, to ona sprowadziła go do stacji, proponując fotel jurora programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". W carycy telewizji czuł prawdziwe oparcie.

Nina to jedyna osoba, która po wszystkich tych sinusoidach, które przeżyłem, była zawsze - mówił kiedyś w "Fakcie".

Terentiew potrafiła też krytycznym okiem spojrzeć na pomysły Wiśniewskiego. Kiedy wiele lat temu przyszedł do niej z prośbą o rolę w serialu dla Mandaryny, powiedziała mu bez ogródek: "Michał, ja bym ci nieba uchyliła, ale nie zrobię tego, bo jak ja jej dam rolę, to ty stracisz żonę". Kiedy lider Ich Troje brał ślub z Dominiką Tajner, to właśnie Terentiew była jego świadkiem.

Pod skrzydłami Niny gwiazdor mógł liczyć na stałe fuchy w Polsacie. Średnia gaża dla artystów za występ na koncercie „Sylwestrowa moc przebojów" w Polsacie wynosiła według serwisu Wirtualne Media nawet 100 tys. złotych. Stawki wahały się w zależności od tego, czy wykonawca miał dobry, pełen przebojów rok. Taki zastrzyk gotówki w obliczu obecnych problemów wizerunkowych byłby dla Wiśniewskiego wielkim wsparciem.

Tymczasem odkąd w Polsacie zapanowały rządy Edwarda Miszczaka, notowania Michała Wiśniewskiego systematycznie spadały. W ubiegłym roku, jeszcze przed ogłoszeniem sądowego wyroku, podziękowano mu za udział w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" i nie podano przyczyny.

Lider zespołu Ich Troje postanowił, że jego przygoda z muzycznym show Polsatu dobiega końca (...) Michałowi Wiśniewskiemu serdecznie dziękujemy za trzy sezony wspólnej zabawy oraz życzymy powodzenia w dalszym zawodowych planach - napisano wówczas w oficjalnym komunikacie opublikowanym na Instagramie programu.

W Sylwestra Wiśniewski również będzie musiał obejść się smakiem. Współczujecie mu utraty źródła zarobku?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!