Marta Żmuda Trzebiatowska szczerze o ciele: "fałdki, rozstępy, blizny". Kiedyś uważała je za brzydkie, a dzisiaj?

Marta Żmuda Trzebiatowska jest przykładem na to, że życie zawodowe i rodzinne nie muszą się wykluczać. Regularnie gości na planach, a gdy wraca do domu, spędza czas ze swoimi dziećmi. Ma syna, który przyszedł na świat w 2017 roku, a także córkę, która dołączyła do rodziny w 2020 roku. Niedawno dziewczynka świętowała trzecie urodziny. Z tej okazji jej mama urządziła bajeczną imprezę, którą pochwaliła się w sieci.

Marta Żmuda Trzebiatowska znajduje też czas, by prowadzić konto na Instagramie. Niedawno właśnie tam opublikowała wpis, który poświęciła swojemu ciału. Napisała, że chociaż kiedyś uważała je za brzydkie, zmieniła zdanie.

Ciało:
fałdki
rozstępy
pieprzyki
blizny
plamy
Kiedy byłam młoda, myślałam i mówiłam,
że jest brzydkie, że go nie lubię, że chciałabym inne…
Dziś?
Mówię mu czule, że jestem mu
W D Z I Ę C Z N A, że było bezpiecznym domem dla dwójki cudownych dzieci, że jest zdrowe i silne, że je P O D Z I W I A M i K O C H A M.

Internauci nie pozostawili wpisu bez reakcji. Pojawiło się sporo komentarzy:

• Bez sztucznych piersi, bez sztucznych paznokci etc. Można?? Można!! Kwintesencja kobiecości.
• Słodko wyglądasz, aż oczu nie można oderwać.
• Piękna, taka subtelna.

Trzeba przyznać, że Marta Żmuda Trzebiatowska wygląda zachwycająco.

ZOBACZ TEŻ: Katarzyna Grochola na zdjęciu z córką i wnukiem! 22-letni Antoni to wręcz kopia babci

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl