"Królowa Życia" uwiodła młodszego o 30 lat chłopaka. Teraz ucieknie z nim z Polski!

Biorąc pod uwagę, jak często można natknąć się na panią Adriannę Eisenbach w przestrzeni internetowej, można by dojść do (błędnego) wniosku, że zdążyła zaczepić się w Królowych Życia przynajmniej na kilka sezonów. Nic bardziej mylnego. Jednak jak widać, niepohamowane zamiłowanie do sztuki zdobienia ciała czarnym tuszem, a także słabość do medycyny estetycznej i znacznie młodszych mężczyzn w zupełności wystarczyły, aby zapewnić 54-larce status quasi-celebrytki. Niestety wygląda na to, że polskie ulice będą musiały już wkrótce obejść się bez kolorytu, który wnosiła samą swoją obecnością Adrianna. Królowa Życia właśnie podzieliła się w sieci zasmucającymi wieściami.

Na prowadzonym wspólnie z młodszym o 30 lat mężem Dawidem (ona ma 54 lata, resztę sami sobie obliczycie) kanale na YouTube Adrianna Eisenbach obwieściła, że podjęła ostateczną decyzję o wyprowadzce z Polski. Gwiazdka nie ma zamiaru ponoć dłużej znosić przykrości, które spotykają ją ze strony rodaków.

Zasługuję, żeby być tam, gdzie uważają mnie za normalną osobę, mimo że jestem wytatuowana. (...) Jakie to jest niefajne, że mając tyle lat, ile ja, czyli po 50, ciągle spotykać się z krytyką, która wmawia mi, że nie jestem osobą godną, by żyć szczęśliwie w Polsce. Jest to dla mnie bardzo przykre - pożaliła się na nagraniu niedoszła gwiazda telewizji.

Eisenbach wyliczyła, z jakiego rodzaju obelgami przyszło jej mierzyć się na porządku dziennym. Najczęstszym obiektem ataków była ponoć jej powierzchowność, choć i fakt, że jej mąż mógłby równie dobrze być jej synem, nie umknął uwadze tych bardziej ciekawskich hejterów.

Ludzie są dla siebie wręcz podli. Nie mogę tego ścierpieć. (...) Wszyscy w internecie są szczery do bólu, a kłamią tak, że rzygać się chce. (...) Mam już tak dosyć tego kłamstwa. Tych ludzi, którzy są niesympatyczni, którzy mnie wyzywają, że jestem psychicznie chora, bo jestem wytatuowana, że powinnam się leczyć, że powinnam obrzydliwie, że bardzo dobrze, że mój mąż mnie zostawił, bo jestem brzydka. To ja zostawiłam mojego byłego męża, nie on mnie. Uważam, że jestem ładną kobietą i nie dam sobie wmówić niczego innego. Nie dam sobie wmówić, że nie mam prawa być szczęśliwa z moim mężem tylko dlatego, że on jest ode mnie młodszy.

Obietnica wyprowadzki z Polski to jednak w tym przypadku nie słowa rzucane na wiatr, jak to czasami bywa z celebrytami po tym, jak wybory przegra ich preferowana opcja polityczna. Eisenbach już dokładnie wie, dokąd się wyprowadzi. We wtorek udała się tam nawet na rekonesans. Do tej pory nie ujawniła, na które państwo się zdecydowała, jednak zostawiła nam kilka wskazówek. Internauci stawiają na Tajlandię.

Tam, gdzie będziemy mieszkać, temperatura jest cały czas 30 stopni. Nie ma tam jesieni, nie ma tam zimy - uchyla rąbka tajemnicy "najbardziej wydziarana Polka".

Będziecie tęsknić?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!