Kinga Zawodnik podejmowała kolejne próby zrzucenia nadprogramowych kilogramów, aż w końcu zdecydowała się na operację bariatryczną. Zabieg zmniejszenia żołądka przeszła w lipcu 2023 roku. Od tego czasu celebrytka ochoczo opisywała w sieci przebieg swojej metamorfozy i cyklicznie pokazywała zdjęcia porównawcze, choć jej przemianę widać gołym okiem - i to niemal na każdym kroku.
Zawodnik opowiadała zarówno o blaskach, jak i cieniach konsekwencji swojej decyzji. W marcu br. zdradziła, że konieczna jest druga operacja, jednak przez dłuższy czas unikała ujawniania szczegółów, tłumacząc, że nie chciałaby użyć niewłaściwego słownictwa. Sprawa wyjaśniła się dopiero kilka dni po drugiej operacji Kingi, kiedy to głos zabrał lekarz.
Od momentu zabiegu minęły już dwa tygodnie, a celebrytka szybko wróciła do codziennych obowiązków. We wtorek pojawiła się też na evencie Karoliny Pilarczyk. Klaudia Lewandowska z ShowNews.pl zapytała o szczegóły dotyczące drugiej operacji Kingi Zawodnik.
Przy dużym spadku kilogramów w krótkim czasie mi się złogi, kamyki, i mam usunięty woreczek. Była to oczywiście operacja planowa, która w żaden sposób nie zagrażała mojemu życiu. Nie jest to też powikłanie po operacji bariatrycznej, absolutnie. Po prostu wolałam zrobić to planowo niż jak miałby mnie złapać gdzieś atak, bo ja też bardzo dużo podróżuję po Polsce ze swoim projektem przeciwko hejtowi
- zdradziła, a następnie opisała, jak wyglądał cały zabieg.
Nie mogło zabraknąć również tematu operacji bariatrycznej. Kinga powiedziała naszej reporterce, że od momentu jej przeprowadzenia, czyli lipca 2023 roku, zrzuciła już 51 kilogramów. Przy tak dużej metamorfozie niezwykle ważne jest dbanie o siebie - zarówno od wewnątrz, jak i od zewnątrz. Zawodnik wyjawiła, że jednym z jej sekretów jest szczotkowanie ciała.
Od samego początku, podczas przygotowań do operacji bariatrycznej, dbałam o siebie już też pod okiem specjalistów. Jeśli chodzi o skórę, to 2 razy dziennie szczotkuję ciało na sucho najzwyklejszą szczotką kupioną w drogerii. Od dołu do góry, w stronę serca
- powiedziała nam.
Celebrytka nie ukrywa, że po zmniejszeniu żołądka miała pewne problemy. Ogromnym wyzwaniem było dla niej... przyjmowanie pokarmów oraz płynów.
(...) Wypicie dwóch łyków wody, zjedzenie trzech łyżek zupy graniczyło naprawdę z cudem. To było dla mnie jak wejście na Mount Everest. To było bardzo ciężkie i wtedy faktycznie miałam chyba dwa takie momenty zwątpienia, że po co mi to było?
- mówiła Kinga Zawodnik, wracając pamięcią do trudnego dla siebie okresu.
Co jeszcze powiedziała nam Kinga? Zobaczcie całe wideo.
Przebieg metamorfozy Kingi możecie zobaczyć w galerii ShowNews.pl:
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Taka naprawdę jest Ewa Drzyzga. Koleżanka z planu mówi, że się nie zakumplowały
- Dorosły syn Grechuty uciekł z domu na dwa lata. Prawdę powiedział po jego śmierci
- Tak wyglądają nieznani uczestnicy "Rolnik szuka żony". Fani muszą sporo nadrobić...
- Syn Bachledy-Curuś poszedł z ojcem w miasto! Przypomina mamę? | ZDJĘCIA