Joanna Pacuła miała u stóp całe Hollywood, a żyje jak pustelnik! Co dzieje się ze słynną polską pięknością? [ZDJĘCIA]

Kiedy 13 grudnia 1981 roku w Polsce wprowadzono stan wojenny, Pacuła mieszkała w Paryżu z Romanem Polańskim. To on pomógł jej zaistnieć jako modelce, znalazła się na okładkach magazynów mody "Vogue", "Cosmopolitan" czy "Harper's Bazaar". Otworzył jej też świat Hollywood, ale nigdy się z nią nie ożenił, ponieważ uważał, że Pacuła nie była materiałem na żonę: jego zdaniem marzyła o karierze, a nie o wychowywaniu dzieci. W 1982 roku postanowiła zostać w USA. Zamieszkała początkowo w NYC u przebywającej za oceanem aktorki Elżbiety Czyżewskiej.

Czyżewska ją wyrzuciła z mieszkania po pijaku. One się wyniszczały nawzajem. Aśka była piękna i bardzo tajemnicza. Zawsze owiana kłębem papierosowego dymu. To była zazdrość starej, uzależnionej od alkoholu aktorki o super młodą i piękną Joannę. Aśka pewnego dnia poderwała producenta filmu amerykańskiego pod tytułem "Park Gorkiego", w którym zagrała, a potem go puściła kantem

- opowiada nam dawna przyjaciółka Pacuły.

Dodaje też, że Polkę posądzano o romans z Valem Kilmerem:

Aśka jakby mogła, to po trupach by się wdrapała na szczyt! Ale tak się nie da, musisz żyć w jakiejś społeczności, a nie być odludkiem

- dodaje dam inny komentator z LA.

Po roli Iriny w filmie "Park Gorkiego" zagrała Żydówkę w filmie "Ucieczka z Sobiboru". Później zagrała w filmach, głównie klasy B, została twarzą horrorów, kobiet-modliszek z akcentem.

To moja koleżanka z roku z PWST! W Paryżu spałyśmy w jednym łóżku! Ale od kiedy przyleciałam z NYC do LA w 1989 roku, odcięła się ode mnie zupełnie tak jak i od Małgosi Zajączkowskiej. Bardzo smutna jest jej historia. Bezdzietna i bez związku, musi się czuć bardzo samotna

- zauważa dość obcesowo zatroskana Liliana Komorowska, polska aktorka z Kanady.

Dodaje, też, że Pacuła utrzymuje tylko sporadyczne kontakty z jedną koleżanką z PWST, Marią Mamoną. Pierwsze lata w USA były dla Pacuły najcięższe. A gdy przebiła się wyżej, to tak zraziła się do polskiego środowiska, że już nigdy z nikim nie chciała mieć żadnych kontaktów.

Postawiła na karierę za wszelką cenę i wyparła się swoich korzeni. Dla niej każdy film, każda rola to była bitwa! Ale my, polskie aktorki, ratowałyśmy się rodziną, dziećmi, teatrem, przyjaciółmi, a ona tam zaszyła się w LA. Obwarowała. I mocno odpychała wszystko co polskie

- dodaje Komorowska.

Jak się dowiedzieliśmy, Pacuła ma jednak kontakt z rodziną w Polsce, którą odwiedza w wielkiej tajemnicy.

Dawno temu, jakieś 13 lat wstecz, spotkałam ją przypadkowo w Sunset Plaza, wyglądała świetnie. Prawdę mówiąc, dla wszystkich jej zniknięcie z życia artystycznego było wielką niewiadomą. Była atrakcyjna, zadbana, z bardzo dobrym warsztatem aktorskim, a jednak coś nie poszło w odpowiednim kierunku. Miała prawie całe Hollywood u stóp, ludzi, którzy w nią wierzyli: od Polańskiego, Nicholsona, Czyżewskiej, aż po twórców filmu "Gorky Park". Związała się z zazdrosnym filmowcem i czar prysł, a potem byłym kilka niskobudżetowych projektów i się wycofała z życia artystycznego

- wspomina nasz informator z Hollywood.

Szkoda, że nie zdecydowała się wrócić do Polski, bo przecież z pewnością nadal ma tam swoich zawodowych sprzymierzeńców. Joanna czasem zrealizuje jakiś mały projekt, ale to tylko kropla w morzu jej zawodowych możliwości

- dodaje kolejny informator. Zdradza też, że Pacuła za jeden dzień zdjęciowy może dostawać obecnie około 10 tysięcy dolarów. Filmy B klasy raczej robi się szybko, do 20 dni. Jak można się więc domyślać, na biedę nie narzeka...

Tęsknicie za jej obecnością? Zobaczcie zdjęcia w naszej galerii:

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!