Ewa chciała wykorzystać Waldemara z "Rolnika"? Szokujące słowa!

Wiktoria Zając
Facebook/@Rolnik szuka żony TVP
Waldemar Gilas był tym uczestnikiem 10. edycji programu "Rolnik szuka żony", który wzbudzał najwięcej emocji. Choć pierwotnie wybrał on Ewę, relacja tej dwójki szybko się rozpadła. Waldi, największy skandalista 10. edycji "Rolnika", ostatecznie związał się z Dorotą. Już w finale programu Gilas kłócił się z Ewą; emocje najwyraźniej wciąż nie opadły, bowiem w jednym z ostatnich wywiadów mężczyzna z goryczą opowiadał, co miała planować jego niedoszła ukochana. Jego zdaniem Ewa z "Rolnik szuka żony" miała pewien cel. Poznajcie szczegóły na ShowNews.pl.

Waldemar Gilas, znany również jako Waldi, był największym skandalistą 10. edycji programu TVP "Rolnik szuka żony". Już podczas emisji kolejnych odcinków show sporo się u niego działo - Ewa, jedna z goszczących u niego pań, w czasie nagrań chciała wyjeżdżać z gospodarstwa mężczyzny, rolnik miał także rozmowę z reżyserem, który pytał, czy ten jest szczery wobec swoich kandydatek.

Większość widzów sądziła, że Waldi zwiąże się z Ewą Kryzą, jednak uczestnik 10. edycji "Rolnik szuka żony" i jego kandydatka najwyraźniej nie znaleźli porozumienia - świadczyć o tym może fakt, że podczas finałowego odcinka doszło między nimi do emocjonalnej wymiany zdań. Dziennikarze ShowNews.pl dotarli do mamy Ewy, która zdradziła nam zaskakujące fakty dotyczące Waldemara (szczegóły znajdziecie TUTAJ).

Waldemar z "Rolnik szuka żony" nie odpuszcza Ewie. Chciała go wykorzystać?

Po udziale w programie Waldemar Gilas zdaje się wyrastać na celebrytę z krwi i kości: grono jego obserwatorów na Instagramie rośnie, a rolnik udziela mediom wywiadów na temat zarówno udziału w programie, jak i swojego życia prywatnego. W ostatniej rozmowie z "Faktem" mówił o kulisach relacji z Ewą. Posunął się do pewnych daleko idących wniosków.

- Ewa miała inne cele i priorytety. Ja się bardzo zaangażowałem w tę relację. Chciałem ten czas jak najbardziej wykorzystać, no ale niestety nie udało nam się. Ewa coraz częściej miała żale do moich rodziców, że jej nie akceptują. Żałuję, że uległem jej narracji. Przez cały program moja mama bardzo pochlebnie wypowiadała się o Ewie i mówiła, że zaakceptuje każdy mój wybór. Teraz wiem, że jej zarzuty wobec rodziców były bezpodstawne - mówił tabloidowi.

W tym samym wywiadzie Waldi opowiadał również o tym, że nie spodziewał się aż takiego hejtu, choć sam przyznał, że w programie popełnił pewne błędy, których dziś żałuje, i przeprosił za nie. Odniósł się również do informacji o jego odwiedzinach u Ewy - jak twierdził, było to nie przed finałem, a w sierpniu br., kiedy to chciał ratować ich związek. Waldemar z "Rolnik szuka żony" przekonywał także, że nie jest wybuchowy, a następnie uderzył w Ewę. Jego zdaniem kobieta miała wobec niego pewien plan.

- Ewa nie chciała wejść w relację ze mną. Chodziło jej o zasięgi, rozpoznawalność. Znalazła sobie furtkę do wyjścia z naszej relacji i oskarżyła moich rodziców - mówił w "Fakcie" Gilas.

Według mężczyzny kobieta chciała, by przez udział w "Rolnik szuka żony" jej kariera nabrała rozpędu. Po czasie Waldemar uważa, że z jej strony nie było mowy o uczuciu.

- Dopiero w telewizji zobaczyłem, że u niej nie było w stosunku do mnie żadnych uczuć. Zobaczyła, że gospodarstwo to są obowiązki i musiałaby zmienić swoje życie. Przez 2 miesiące nie przyjechała do mnie ani razu. Ją to przerosło. Ona koncertuje. Jej chodziło tylko o to, żeby jej kariera nabrała tempa. Jej mama, z którą miałem dobry kontakt, namawiała mnie, żebym, cytuję, "dotrwał do finału" z Ewą, nawet jako przyjaciele, właśnie po to, aby media, widzowie bardziej ją rozpoznawali i żeby jej kariera rozkwitła. Zasugerowała mi nawet, żebym załatwił jej koncert w mojej gminie. Gdy kamery zgasły, wyszło szydło z worka i dowiedziałem się, dlaczego Ewa pojawiła się w programie - przekonywał Waldi.

Co ciekawe, mama Ewy Kryzy w rozmowie z ShowNews.pl mówiła, że to rolnik naciskał, by kobieta poszła z nim do finału i by razem go "zagrali". Odmowa kandydatki miała rozwścieczyć rolnika, który odwiedził niedoszłą ukochaną w domu. Finał już znamy... Co sądzi pani Zofia o teorii, jakoby Ewa pragnęła "wybić się" dzięki udziałowi w 10. edycji "Rolnik szuka żony"?

- Moja córka od 15 lat jest na rynku muzycznym i ciężko zapracowała na swoją karierę. Czytając to, co pisze Waldemar, zastanawiam się, jaka przyszłość czekałaby ją, gdyby zostali parą. Boję się o tym myśleć - mówiła mama Ewy Kryzy w rozmowie z ShowNews.pl.

Jak myślicie, która wersja jest bardziej prawdopodobna?

Seweryn z "Rolnik szuka żony" stracił dorobek życia. Przesuń w prawo, żeby zobaczyć następne zdjęcie.

Świat Seweryna z "Rolnik szuka żony" legł w gruzach. Dotknęł...

emisja bez ograniczeń wiekowych

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na shownews.pl shownews.pl