Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Edward Miszczak totalnie się skompromitował! Odebrało nam mowę, gdy zobaczyliśmy, co mówił o swoich pracownikach

Aldona Kleczkowska
Aldona Kleczkowska
Edward Miszczak w 2009 roku, w tle Magda Mołek.
Edward Miszczak w 2009 roku, w tle Magda Mołek. AKPA
Edward Miszczak przez dekady rządów w TVN wypracował sobie renomę cesarza branży rozrywkowej. Ten wizerunek zaczął trochę upadać, gdy przyjęto go do Polsatu, gdzie zaliczył kilka poważnych wpadek programowych. To jeszcze nic: dziennikarze dotarli do starego wywiadu z Miszczakiem, który wypowiadał się o pracownikach tak, że teraz wolałby, by o rozmowie zapomniano... Te słowa uchodzą za obelżywe! Zobaczcie szczegóły na Shownews.pl.

Edward Miszczak chyba nie tak wyobrażał sobie wielki transfer do Polsatu. W TVN doczekał się statusu "króla oferty programowej", bo od dekad to on odpowiadał za to, jak wygląda ramówka stacji. Podejmował różne decyzje, ale słynął z bezwzględności i obstawaniu przy swoim. Jak udało nam się jednak dowiedzieć, polsatowska rzeczywistość jest zgoła inna, a Edward Miszczak może po prostu nie doczekać lata, bo zostanie zwolniony lub przesunięty.

Chociaż w branży nigdy nie było tajemnicą, jak zachowywał się Edward Miszczak, to może nie wszyscy zdawali sobie z tego sprawę. Kurtyna opadła, gdy w 2007 roku udzielił wywiadu "Vivie!" - rozmowę tę przypomniała obecnie Plejada. Cóż, czytając te zdania, można dostać gęsiej skórki. Edward Miszczak był szefem zdecydowanym i pozbawionym sentymentów:

Zarządzam ludźmi od dawna i wiem, że pielęgnowanie strupa źle się kończy dla pozostałych. Jeśli czuję, że nic z tego układu nie będzie, stosuję cięcie nowotworowe, ale tak, by organizm przeżył. Z drugiej strony też przywiązuję się do ludzi. Jeśli ktoś mnie nie zawiódł, wykonał dużo dobrego, to daję mu kolejną szansę, przyjmuję po raz drugi. Bywa, że podczas rozstania mówię: "Synku, będziesz mnie jeszcze w d**ę całował, żeby wrócić"

- chwalił się (!) w rozmowie Miszczak. Dzisiaj trudno uznać to za kulturalne czy sympatyczne postępowanie szefa.

Podobno Edward Miszczak potrafił zwalniać ludzi w sześć sekund, a teraz, gdy przeszedł do Polsatu, wysyłał im białe kwiaty jako wyraz wdzięczności i podziękowania. Cóż, zupełnie inaczej odczytała to chociażby Katarzyna Dowbor, która była bardzo urażona postępowaniem nowego/byłego szefa.

Edward Miszczak podobno zakładał wspaniałomyślnie, że ludzie mają prawo do błędu, ale gdy ktoś chciał "odkupić winy" i wrócić, nie było łatwo. Chwalił się także tym, że lubi sterowane konflikty w zespole i przepowiadał współpracownikom, że wdają się w romans. Dla niego czymś naturalnym było mówienie o współżyciu i romansach w miejscu pracy:

Ja zresztą lubię tworzyć sterowane konflikty w zespole. Lubię świadomie zapakować do jednego teamu dwóch ludzi, którzy w życiu się nie dogadają — bo buzuje, bo ten zespół żyje. Uwielbiam trudnych, rogatych ludzi, którzy coś wnoszą. (...) Jak spotykam się z nowymi ludźmi, którzy wchodzą do grupy, mówię: "Za chwilę przeżyjecie fascynację, parę z was wyląduje razem w łóżku, a potem rozpoczną się gigantyczne problemy. Rozwalimy cały ten zespół, uwierzcie mi". Znam takie momenty, prawie żadne z eremefowskich [z radia RMF FM - przyp. red.] małżeństw nie przetrwało

- opowiadał w "Vivie!".

Faktycznie było się czym chwalić?

Zdjęcia Edwarda Miszczaka wzbudzają niemałe emocje. Przesuń w prawo, żeby zobaczyć następne zdjęcie.

Fryzjer miażdży włosy Edwarda Miszczaka: "Wyglądają NIECHLUJ...

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 10

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

R
Róża
Na pewno przy kierowaniu zespołem ludzi trzeba miec siła rękę i mądra głowę,ale precz z mobbingiem
U
Ulla
17 grudnia, 12:57, Walter:

Oficjalnie promuje mobbing. Wystosować zbiorowy pozew i nagłośnić. Jest i tak skończony i wypalony.

Właśnie tak.

U
Ulla
Czy ten pan nie przypomina kogoś? Równie "nieomylnego, poniżającego innych, nie liczący się z nikim, prawie Bóg?" Tacy dziadkowie powinni już odejść.
N
Nina
Dobrze o nim,z ostatnich działań, nie da się mówić. Powinien iść na emeryturę i uwolnić ludzi od siebie
Z
Zenon
Panu Kiszczakowi przydałby się psycholog
W
Walter
Oficjalnie promuje mobbing. Wystosować zbiorowy pozew i nagłośnić. Jest i tak skończony i wypalony.
M
Maria
Stosujesz techniki ze swojego starego radia eremefki zapros olbratowskiego pikanteri ci doda wirtualne [wulgaryzm]rstwa zacznij zabawiac sie swoja anka i stosowac na sobie takie drastyczne zasady wiesz o czym mowie
P
Pracownik Brygady
Niżej upaść już Nie można...A On to Bóg? Żeby sterować ludźmi ...?Kim trzeba się stać by tak krzywdzić ludzi wokół siebie, pomijając tych którzy na to pozwalają....Miałem podobnego kierownika.... dziś jestem Wolny od jego chorych pomysłów, skłucania załogi i oczekiwania cudów...Amen
J
Joanna
Slabeusz
P
Paweł
Obrzydliwy człowiek.
Wróć na shownews.pl shownews.pl