Córka Katarzyny Dowbor wystąpiła w telewizji. Maria pójdzie w ślady mamy i brata?

Katarzyna Dowbor od ponad 40 lat związana jest z mediami. Swoje pierwsze zawodowe kroki stawiała w Programie III Polskiego Radia, a następnie trafiła do telewizji. W ostatnich latach można ją było oglądać w programie "Nasz nowy dom", a aktualnie występuje w "Pytaniu na śniadanie" i formacie "Dowborowa od nowa", w którym to pokazuje remont swojego domu. W drugim odcinku Katarzyna Dowbor wpuściła kamery do sypialni i pokazała córkę, która do tej pory stroniła od mediów.

To jest moja córka Marysia, którą bardzo, bardzo kocham. Jest cudowna, ciepła, wspaniała, a do tego zdolna i ładna. (...) Pisze piękne wiersze, ale nie będziemy ich cytować

- przedstawiła swoją córkę Katarzyna Dowbor.

Choć Marysia wyłamała się z rodzinnej tradycji i - jak dotychczas - nie poszła w ślady mamy i starszego brata Macieja Dowbora, to jej debiut na antenie ogólnopolskiej telewizji można uznać za udany.

Maria Dowbor-Baczyńska ma 25 lat i owocem nieformalnego związku Katarzyny Dowbor i dziennikarza Jerzego Baczyńskiego. Choć relacja jej rodziców nie przetrwała, to dla dobra córki utrzymywali przyjacielskie stosunki. Młoda kobieta studiowała psychologię i filozofię na Uniwersytecie Duhram. Ze względu na pandemię wróciła do ojczyzny, co bardzo ucieszyło jej mamę.

Marysia odziedziczyła po rodzicach talent pisarski.

Marysia świetnie pisze i nie ukrywa, że chciałaby być jak Oriana Fallaci. Znakomicie odnajduje się w reportażu

- cytowało Katarzynę Dowbor "Na Żywo".

Dowbor regularnie zachwyca się swoją pociechą. Niedawno opowiadała o niej w rozmowie z "Dobrym Tygodniem". Jak się okazuje, to Marysia była dla niej ogromnym wsparciem po zwolnieniu z "Nasz nowy dom".

Marysia ma ogromną wrażliwość i jest bardzo dobrym człowiekiem, przejmującym się, opiekuńczym i pochylającym się nad każdym, kto tej pomocy potrzebuje. To, czy jest psychologiem, czy nie, zupełnie nie ma znaczenia. W tym trudnym okresie bardziej pomógł mi jej charakter, mądrość i wielki spokój, jaki ona w sobie ma.

Choć Katarzyna i Marysia różnią się charakterami, to mają ze sobą bardzo dobry kontakt.

Ja jestem bardzo ekstrawertyczna, spontaniczna, mam emocje na wierzchu. A moja córka jest introwertyczką i wszystko "gniecie" w sobie. Reaguje bardzo rozważnie, spokojnie, z refleksją. Gdy się niepotrzebnie nakręcę, mówi, żebym wzięła głęboki oddech i nie podejmowała decyzji w takich emocjach - a to wbrew mojej naturze. Ale ten jej spokój daje mi wielkie poczucie komfortu, to jest jak najlepsza psychoterapia. Ale najbardziej wziej wzrusza mnie oddanie Marysi dla innych, szczególnie tych, którzy z różnych powodów mają ciężko w życiu. Ona nigdy nie przejdzie wobec nich obojętnie. Ja matka - jestem z córki niezwykle dumna

- przyznała Katarzyna Dowbor w rozmowie z tygodnikiem.

Zobaczcie w galerii ShowNews.pl zdjęcia Katarzyny Dowbor i jej córki, Marii Dowbor-Baczyńskiej. Widzicie podobieństwo?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!