Cała prawda o stanie zdrowia Tadeusza Sznuka. Poznajcie smutne szczegóły

Tadeusz Sznuk od niemal trzech dekad występuje w Telewizji Polskiej, na antenie której prowadzi uwielbiany przez widzów teleturniej "Jeden z dziesięciu". Format doczekał się 138 edycji i mimo to cieszy się ogromną popularnością. Od jakiegoś czasu w sieci pojawiają się jednak plotki o jego rzekomym zakończeniu, a także komentarze od fanów zaniepokojonych stanem Tadeusza Sznuka. Wpisy publikowane przez uczestnika teleturnieju rzucają nowe światło na sprawę...

Wiktor Strzelczyk był uczestnikiem 132. sezonu formatu. Najwięksi fani "Jednego z dziesięciu" mogą pamiętać go jako zwycięzcę 15. odcinka. Mężczyzna aktywnie udziela się na Twitterze (dziś znanym jako X), gdzie znajdziemy między innymi wypowiedzi dotyczące sportu, a także teleturnieju prowadzonego przez Tadeusza Sznuka (oraz innych, podobnych formatów). W lipcu br., składając dziennikarzowi życzenia z okazji 80. urodzin, opisał go w następujący sposób:

"Legenda polskiej telewizji. Niesamowicie sympatyczny człowiek, potrafiący rozluźnić atmosferę w studio. To zaszczyt, że mogłem go spotkać w teleturnieju".

Wiktor Strzelczyk opisywał zakulisowe smaczki z "Jednego z dziesięciu" - przypomniał między innymi o tym, że w czasie zdjęć do jednego z odcinków inny uczestnik zasłabł na planie, co wymusiło 20-godzinną przerwę w nagraniach, a także, że jedna z zawodniczek zgubiła obrączkę (przerwano wówczas nagrania). Mężczyzna opisywał również, jak przygotować się do udziału w programie. Z jego opisu wynika, że Tadeusz Sznuk od czasu pandemii COVID-19 nie ucina sobie już pogawędek z graczami, jak miało to miejsce wcześniej, i trzyma fizyczny dystans do uczestników "Jednego z dziesięciu".

"Tadeusz Sznuk od czasu pandemii trzyma dystans fizyczny do graczy. Niestety nie można już z kim gawędzić w przerwie między etapami (przed finałem jest 10 minut przerwy). Tak samo było po finale. Gdy podszedłem się pożegnać, momentalnie pani reżyser poprosiła o dystans. Ponoć w czasie odcinków pandemicznych jakiś zawodnik go niby zaraził COVID-em" - opisywał Wiktor Strzelczyk na Twitterze.

We wpisie z 2022 roku uczestnik ujawnił również, że mimo braku możliwości zakulisowej rozmowy z Tadeuszem Sznukiem zawodnicy mogą na niego liczyć - dziennikarz rozluźnia atmosferę i pomaga im złagodzić stres.

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!