Obsadzenie Elżbiety Romanowskiej w roli prowadzącej "Nasz nowy dom" było dość zaskakującą decyzją - w końcu gwiazdą formatu była wcześniej Katarzyna Dowbor, która występowała w programie przez dekadę. Choć na początku zmiana gospodyni spotkała się z mieszanymi reakcjami, to ShowNews.pl dowiedział się, że Edward Miszczak nie żałuje tej decyzji.
Elżbieta Romanowska odnalazła się w nowej roli i zaskarbiła sobie sympatię widzów oraz ekipy "Nasz nowy dom". Aktorka - dziś jedna z największych gwiazd Polsatu - uchodzi za "dziewczynę z sąsiedztwa". Fani doceniają to, że nie epatuje prywatnością w mediach społecznościowych, choć od czasu do czasu zdradzi to czy owo... Wiadomo, że Romanowska ma narzeczonego, choć trzyma go z dala od mediów (lecz na wszelki wypadek, gdyby zamierzała czynić ślubne plany, nasi dziennikarze poprosili Ewę Krajewską, projektantkę kreacji ślubnych i wieczorowych, o przygotowanie projektu sukni idealnej - zobaczycie go tutaj). Zdarzy jej się też pokazać prywatne zdjęcia czy nagrania, również z jej mieszkania.
We wtorek Romanowska pokazała się fanom od tej "nieidealnej" strony: zabrała swoją instagramową publiczność na balkon. Gospodyni "Nasz nowy dom" wykazała się sporym dystansem do siebie, prezentując bardzo "nieinstagramową" przestrzeń. Jak zaznaczyła na początku, na jej balkonie panuje niezły rozgardiasz - dopiero zabrała się za porządki.
Powiem wam, że dzisiaj jak weszłam na balkon, to sama miałam ochotę powiedzieć sobie samej, że "wyremontuję ci ten balkon", bo to, co tutaj widzę... Jest taki armageddon, słuchajcie... No więc zabrałam się za balkon, oczywiście zabrałam się od ... strony, bo najpierw pojechałam po kwiatki, i - no jak widzicie - jest tu istny sajgon. Ale może dobrze: jak zaczęłam wsadzać te kwiatki, które dzisiaj też kupiłam, to okazało się, że dwie trawy kupiłam za duże, więc jutro będę musiała jeszcze pojechać i dokupić doniczkę
- nadawała wprost z balkonu, pokazując fanom, jak wygląda przestrzeń po zimie.
Cóż, nie da się ukryć, że dzieje się tu sporo: mamy kwietniki, doniczki i składane krzesła, ale też walające się po balkonie worki na śmieci. W kadrze widzimy też kawowy stolik, kartony, rozsypaną ziemię (zapewne pochodzącą z wiosennego przesadzania kwiatów), chodniczek, zaplątał się tu nawet garnek. Wygląda na to, że Elżbietę Romanowską czeka dużo pracy...
Mam taką cichą nadzieję, że uprzątnięcie całego balkonu i zrobienie go już tak na tip top uda mi się zrobić w ciągu dwóch dni, aczkolwiek na razie tak patrząc, to... no, widzę to raczej w ciemnych barwach. Bo roboty po zimie jest naprawdę full, ale już widzę w wyobraźni i w swojej głowie to, jak sobie tu siedzę, piję herbatkę i w wolnych chwilach odpoczywam. Mam nadzieję, że do piątku się uda. Trzymajcie za mnie kciuki
- podsumowała gwiazda Polsatu.
Myślicie, że Elżbieta Romanowska powinna poprosić o pomoc Katarzynę Dowbor?
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Grzeszczak promuje singiel NOGAMI DO NIEBA. O mały włos od wpadki [ZDJĘCIA]
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- Lewandowska faszeruje się surowizną i mętną wodą z pieprzem. Ekspertka zabrała głos
- Roxie obwieszona Chanel wybierała obrączki z Kevinem. Mieli wyjątkowe towarzystwo