Tomasz Karolak tonie w długach?! Pożycza i nie oddaje, teraz wystawili mu gruby rachunek! Tylko u nas szczegóły

Tomasz Karolak poskarżył się ostatnio na problemy finansowe. Po zakończeniu emisji serialu "Rodzinka.pl" narzekał, że ledwo wiąże koniec z końcem. W programie "Biznes klasa" stwierdził z żalem, że "cały czas musi kombinować", żeby przeżyć za 40 tys. złotych miesięcznie.

Cały czas muszę kombinować, żeby nie zabrakło na dzieci, na leasingi. No bo mam też przecież samochodowe leasingi. To nie jest tak, że leżę do góry kołami - mówił w wywiadzie.

Karolak ubolewał, że gdyby pracował w Hollywood, mógłby żyć na poziomie. Tymczasem w Polsce za główną rolę w filmie może liczyć na stawkę rzędu 200 tys. złotych, co najwyraźniej nie spełnia jego oczekiwań. Być może dlatego aktor realizuje się ostatnio jaki komik i jeździ po całej Polsce ze swoim stand upem.

Najnowsze dziecko i autorski show Tomasza Karolaka, który jest podsumowaniem jego dotychczasowej drogi jako aktora, ale również muzyka i wokalisty. Bogate życie artystyczne skłoniło artystę do podzielenia się ze światem jego przeżyciami. Cięty, a zarazem inteligentny i pozbawiony skrupułów rockowy język Tomka, wprowadzi was w świat show biznesu, jakiego nie znacie. Stand up przedzielony jest piosenkami śpiewanymi na żywo przez Tomasza, które towarzyszą mu do tej pory w jego drodze artystycznej - czytamy w opisie organizatora.

Aktor jest również dyrektorem Teatru Imka, który swego czasu przeżywał kryzys finansowy. W grudniu znów było głośno o pożyczce, której na działalność sceny udzielił Karolakowi poseł Konfederacji Przemysław Wipler. Pożyczkę dla Tomasza Karola wpisał do swojego oświadczenia majątkowego, które ukazało się na stronie internetowej Sejmu. Wipler był gościem radia RMF FM, gdzie wypomniał aktorowi, że ten nie oddał mu pożyczonych pieniędzy.

Dzwoniłem do niego z dziesięć razy, licząc, że kolega Tomasz odda mi te 30 tysięcy. To chodzi o pieniądze, ja chcę, żeby one do mnie wróciły. To nie był pierwszy raz, kiedy Tomkowi w czymś tam pomagałem, zazwyczaj oddawał - usiłował żartować poseł.

Jak ustalił ShowNews, panowie znają się od wielu lat, a gotówka była potrzebna aktorowi na przetłumaczenie jednego ze spektakli dla Teatru Imka. Zadzwoniliśmy do Tomasza Karolaka, ale nie chciał komentować sprawy swojego długu.

Myślicie, że Karolak odda pożyczone pieniądze?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!