Gdy Patrycja Markowska rozstała się z Jackiem Kopczyńskim, wiele osób nie mogło w to uwierzyć. Byli ze sobą przez 16 lat, doczekali się syna Filipa (dzisiaj już 15-letniego), więc wydawało się, że tworzą związek, któremu nie jest potrzebny ślub i formalne więzy. Informacja o ich rozstaniu była więc o tyle bardziej szokująca, że dotarła do mediów po jakimś czasie. Para rozeszła się po cichu, a aktor już po kilku miesiącach zabrał na ściankę nową dziewczynę.
Patrycja Markowska po jakimś czasie przyznała, że mocno odreagowywała rozstanie z długoletnim partnerem. Nie chciała "prać brudów" na bieżąco, ale dopiero teraz zauważyła, jak wiele ją to kosztowało.
(...) to były miesiące pełne smutku. Jednak oboje z Jackiem mieliśmy poczucie, że trzeba dokonywać wyborów w zgodzie ze sobą. Warto robić wszystko, by uratować związek, ale gdy już wiadomo, że nie wyjdziemy z problemów, szukanie szczęścia dla siebie staje się priorytetem. To nie egoizm. Nie ma co tkwić w wyrzutach sumienia, myśleć, że w moim wieku już nic mnie nie czeka. Dopóki jesteśmy pełni życia i pasji, miłość do nas wróci
- przekonuje w najnowszym wydaniu magazynu "Twój Styl".
Mimo wszystko córka Grzegorza Markowskiego zapewnia, że pozostają w bardzo dobrych relacjach. Łączy ich syn, który wciąż może liczyć na obydwoje rodziców. Między słowami Markowska przyznała, że w ich rozstaniu bywały momenty wyjątkowych kłótni, ale teraz... ma kogoś nowego, więc życie na nowo nabrało barw. To pierwszy raz, gdy Patrycja Markowska mówi o tym, że kogoś poznała!
Poznałam kogoś i czuję się jak nastolatka. To odkrywcze przekonać się, że nie ma złego wieku na miłość. Zamknęłam poprzedni rozdział. Nie jest idealnie, były momenty, gdy Jacek i ja chcieliśmy pourywać sobie głowy. Ale szanuję czas przeżyty razem. Mamy wspaniałego syna, nie palimy mostów, nie niszczymy się. To dobry punkt startu dla nowej relacji. Jestem w dobrym momencie życia: przeżywam zakochanie, rodzaj euforii. Cudownie się przekonać, że jeszcze mogę to czuć
- czytamy w "Twoim Stylu".
Przypomnijmy, że Jacek Kopczyński wciąż utrzymuje kontakt z rodziną byłej partnerki, bo chociażby składał życzenia urodzinowe byłemu (nieformalnemu) teściowi. Czy szykuje się w rodzimym show biznesie kolejna patchworkowa rodzina?
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?