Ostatnie pożegnanie Stanisławy Ryster. Wzruszający gest uczestników "Wielkiej gry" [ZDJĘCIA]

Stanisława Ryster odeszła na początku kwietnia w wieku 82 lat. Informację o śmierci legendarnej dziennikarki przekazał mediom jeden z uczestników teleturnieju "Wielka gra". Ryster prowadziła uwielbiany przez widzów program przez trzy dekady w latach 1975-2006. W wywiadach podkreślała, że decyzja o zdjęciu z anteny "Wielkiej gry" była błędem.

W środę na warszawskich Starych Powązkach odbył się pogrzeb Stanisławy Ryster. Za urną kroczyła pogrążona w rozpaczy córka dziennikarki oraz wnuki. Nie mogło też zabraknąć dawnej gwiazdy TVP, Zofii Czernickiej, która przyjaźniła się z Ryster. Wśród wieńców zwracał uwagę ten z napisem:

Przeżyliśmy z Panią przygodę życia. Dziękujemy. Uczestnicy "Wielkiej gry".

Stanisława Ryster na co dzień żyła skromnie - w bloku na jednym z warszawskich osiedli. W ostatnich miesiącach była w dobrej formie, co w rozmowie z "Faktem" potwierdziła Zofia Czernicka.

Rozmawiałyśmy kilka miesięcy temu, zadzwoniła do mnie z pytaniem, czy jak przyjdzie nowe do telewizji, to zdecyduję się na powrót. Sugerowała, że powinnam to zrobić. Sama mówiła, że ona już nie chce, choć powiedziała to lekko wymijająco. Ale była w świetnej formie, nie pomyślałabym nawet, że tak szybko odejdzie na zawsze - zdradziła przyjaciółka Ryster w rozmowie z tabloidem.

Dla wielu widzów Ryster była uosobieniem profesjonalizmu i klasy. Choć skończyła studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim, telewizja szybko się o nią upomniała. Znajomy jej pierwszego męża, który wykładał w Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej, poszukiwał chętnych na prezenterów pogody i tak zaczęła się jej przygoda w TVP. Po kilku latach pracy na Woronicza Ryster otrzymała propozycję poprowadzenia teleturnieju "Wielka gra" i tak zyskała rozpoznawalność. Zawsze doskonale przygotowana, elokwentna, obdarzona subtelnym poczuciem humoru szybko stała się twarzą programu.

Zobaczcie, jak wyglądał pogrzeb Stanisławy Ryster.

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!