Nieznana twarz Wojciecha Manna. Były mąż Olejnik ujawnił jego prawdziwe oblicze

Grzegorz Wasowski urodził się 11 kwietnia 1949 w warszawskiej rodzinie artystycznej. Jest synem Jerzego Wasowskiego, współtwórcy legendarnego Kabaretu Starszych Panów oraz aktorki Marii Janieckiej. Sztuka otaczała go więc od małego - już kiedy był kilkulatkiem, rodzice dbali o jego wszechstronny rozwój, a swoją karierę związał z radiem właśnie za sprawą taty.

Nieśmiało zapytał, czy bym nie spróbował w radiu, bo może mnie to zainteresuje. Pomyślałem, czemu nie? - wspominał w wywiadzie dla "Onetu".

Chociaż, jak wielu chłopców w jego wieku, początkowo swoją karierę wiązał ze sportem, radio okazało się strzałem w dziesiątkę. Wasowski szybko udowodnił, że idealnie nadaje się na radiowca, a jego nienaganny profesjonalizm sprawił, że obecnie słuchacze wspominają go jako prawdziwą legendę Trzeciego Programu Polskiego Radia. Największą popularność odniósł jako jeden z prowadzących audycji "Nie tylko dla orłów", którą tworzył wraz m.in. z Wojciechem Mannem. To właśnie współpraca z satyrykiem przyniosła mu ogólnopolską popularność. Obydwu panów połączyło zamiłowanie do radia i chociaż Wasowski po latach przyznał, że Mann nie jest "łatwy do współpracy", to właśnie w tym duecie czuł się najlepiej:

Łatwy nie jest, ale nam się dobrze współpracowało, niezależnie od różnicy charakterów i podejścia do tego zawodu. Bardzo się uzupełnialiśmy. Lubiłem z nim działać w duecie, bo to niewiarygodnie bystry facet. Indywidualność niezaprzeczalna. Rozumiemy się w lot i bez słów. On wie, co powiem, zanim ja to powiem. I tak samo ja mam z nim. I to nie dlatego, że gadamy tak przewidywalne rzeczy. Po prostu działamy na jednej fali. Jak inteligent z inteligentem z dawnego rozdania. Dziś rzadko się jednak widujemy, ostatnio pierwszy raz po rocznej przerwie.

Audycję "Nie tylko dla orłów" Wasowski prowadził również ze swoją ówczesną żoną, Moniką Olejnik. Gdy ta dwójka poznała się, dziennikarka była świeżo po rozwodzie ze swoim pierwszym partnerem, Mateuszem Praczukiem. Starszy od niej mężczyzna był wobec niej przemocowy, a małżeństwo z Wasowskim okazało się dla niej wybawieniem. Zakochani doczekali się w 1985 syna Jerzego, jednak ich sielanka nie trwała zbyt długo... Szybko okazało się, że połączenie życia zawodowego i rodzinnego nie było możliwe. Mimo że już po kilku latach małżeństwo zakończyło się rozwodem, między Olejnik a Wasowskim nie było złej krwi - rozeszli się w zgodzie, a satyryk wkrótce poznał Monikę Makowską. Swoją drugą partnerkę poślubił w 2004 i do dziś pozostają w szczęśliwym związku.

Kolejną rzeczą, która przyniosła Wasowskiemu ogólnopolską rozpoznawalność, był projekt "T-Raperzy znad Wisły", założony w 1995 wraz ze Sławomirem "Rychem" Szczęśniakiem, Lucyną Malec i Andrzejem Butrukiem: seria satyrycznych skeczy, w których Wasowski wraz ze Szczęśniakiem w formie rapowanych piosenek przytaczali zabawne parafrazy wydarzeń z historii Polski. Wydany w 1996 album "Poczet królów polskich" do dziś pozostaje kultową pozycją dla wielu Polaków – także dla fanów hip-hopu.

"T-Raperzy" przerwali karierę w 1998, a Wasowski poświęcił się dalszej pracy w radiu. W późniejszych latach wciąż pozostawał w bliskiej współpracy z Wojciechem Mannem i prowadził wraz z nim audycje "Tanie Granie", "Radio Mann" oraz "Archiwizja, czyli po trochu wyciągane z lochu". Skład "T-Raperów" powrócił na krótko w 2009 wydając płytę "Ekshumacja 2", a po kolejnej kilkuletniej przerwie znów dał o sobie znać piosenkami "Rady nie od parady" (2016), "Antysmog song" (2019) oraz "Kiedy pada śnieg" (2022). Chociaż projekt wydawać się może jedynie serią lekkich, satyrycznych skeczy, Wasowski zawsze podkreślał przywiązanie do jakości przy tworzeniu kolejnych utworów:

Mam taką zasadę, że jak już coś robię, to muszę profesjonalnie do tego podejść. Przerzuciłem wszystkie Galle Anonimy, Kadłubki i inne Długosze, i Jasienice, żeby mieć jakiś ogląd sytuacji. No, to było trochę roboty – wspominał "T-Raperów" Wasowski.

Grzegorz Wasowski kończy dziś 75 lat. "Nie tylko dla orłów", "Tanie Granie" oraz "T-Raperzy znad Wisły" do dziś pozostają w pamięci milionów Polaków, jednak sam satyryk przyznaje, że wciąż nie zamierza schodzić ze sceny.

Który z projektów Wasowskiego jest Waszym zdaniem najlepszy?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!