Oskarżany o oszustwo Waldemar z "Rolnik szuka żony" przerwał milczenie. Twierdzi, że "należy mu się coś od życia"

Waldemar Gilas to niewątpliwie największy skandalista w dziesiątej edycji kultowego formatu TVP "Rolnik szuka żony". Mężczyzna jest rozwodnikiem, ma syna i poszukuje ukochanej w programie. Zachowanie Waldiego wzbudza ogromne emocje: dość wspomnieć, że nawet reżyserowi wydawało się, że rolnik "coś kręci"...

Gdy usłyszał niewygodne pytania o to, czy jest uczciwy wobec swoich kandydatek, Waldemar najpierw wszystkiego się wypierał, a następnie przyznał, że korespondował z kobietą spoza programu, choć, jak przekonywał, "nic jej nie obiecywał" i to właśnie w "Rolniku" szuka tej jedynej. Niedawno Waldi odprawił z kwitkiem Annę, która próbowała jeszcze wpłynąć na jego decyzję i, co nie spodobało się fanom, krytycznie wyrażała się o Ewie, a do sprawy wmieszała matkę mężczyzny. Dziennikarze ShowNews.pl ustalili, że jego poszukiwania miłości w programie nie zakończą się powodzeniem, jednak nasz informator wyjawił, że podobno Waldemar Gilas od niedawna się z kimś spotyka.

Zachowanie Waldemara z "Rolnika" nie spodobało się również fanom programu, którzy dawali temu upust w komentarzach publikowanych w mediach społecznościowych. Choć popularność mężczyzny wciąż rośnie, spora część internautów ma do niego niezbyt przyjazny stosunek. Faktem jest jednak, że Waldi powoli staje się już internetowym celebrytą i jako taki relacjonuje swoje życie w mediach społecznościowych, w tym na Instagramie.

Ostatnio Waldek pochwalił się swoją taneczną pasją. Rolnik przekonywał, że rozwija swoje hobby, kierując się zasadą "lepiej późno niż wcale". Postanowił również zareagować na hejt. "Wydaje mi się, że hejt może wynikać z racji tego, że jestem nieszablonowym rolnikiem" - napisał na Instagramie Waldek z "Rolnik szuka żony", a następnie odgryzł się złośliwcom.

"Hejterów boli fakt, że nie jestem zaszufladkowany tylko w rolnictwie, że mam też bogate życie poza nim. Według niektórych rolnik powinien siedzieć w oborze, na polu i broń Boże, żeby się czymś innym interesował. Przykre to, ale według mnie tak większość ludzi postrzega rolnika. To jest bardzo ciężka praca. Ale i rolnikowi należy się coś od życia" - podsumował Waldi.

Dobrze mówi?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!