Milionerka Joanna Przetakiewicz ląduje w Karpaczu prywatnym helikopterem. Jeszcze się tym chwali!

Joanna Przetakiewicz nigdy nie ukrywała, że lubi pławić się w luksusie. Żona Rinke Rooyensa i była partnerka Jana Kulczyka swego czasu przekonywała, że "kocha pieniądze z wzajemnością".

Słyszałyście kiedyś brednie, że pieniądze szczęścia nie dają? Jest dokładnie odwrotnie. Wszyscy o nich myślą i najwyższy czas, żebyśmy zaczęły o nie dbać, zamiast się martwić! - stwierdziła milionerka. Wiecie, dlaczego 2 procent ludzi ma to, co pozostałe 98 procent? Bo oni chcą pieniędzy. Nie boją się ich. Nie krępują. Przeciwnie. Wiedzą, ile możliwości i szans tworzą - podkreśliła.

Autorka książki „Pieniądze szczęście dają” na co dzień mieszka w luksusowej willi w Konstancinie, podróżuje po świecie i otacza się luksusem. Na wszystko ciężko zapracowała, tworząc własną markę ubrań i przedmiotów do domu. Ostatnio milionerka została zaproszona na Forum Ekonomiczne do Karpacza, żeby wziąć udział m.in. w panelu o ekologicznej modzie. Aby nie tracić swojego cennego czasu, poleciała tam prywatnym helikopterem. Zdjęciem, na którym przechadza się po płycie lotniska, oczywiście pochwaliła się w swoich mediach społecznościowych. Powiało hipokryzją?

Joanna Przetakiewicz czyli symbol klimatycznej hipokryzji bogatych i próżniaczych elit. Joanna Przetakiewicz postanowiła przybyć do Karpacza na panel o ekologicznej (!) modzie… prywatnym helikopterem. Czy może być lepszy przykład jak bogaci traktują klimat i nas - opinię publiczną? Planetę jak wysypisko, a nas jak idiotów oczywiście, którzy są gotowi łyknąć każdą ich ściemę - wytknął jej aktywista Jan Śpiewak.

Na swoim instagramowym profilu Śpiewak nie szczędził milionerce ostrych słów.

Miliarderzy emitują milion razy więcej dwutlenku węgla do atmosfery niż zwykły człowiek. Najbogatszy jeden procent populacji świata generuje więcej emisji CO2 niż najuboższa połowa ludzkości. 100 korporacji odpowiada za 71 procent emisji dwutlenku węgla. Przetakiewicz zrobiłaby najwięcej dla ekologii i planety, gdyby po prostu nie wychodziła z domu - podsumował.

Zgadzacie się z nim?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!