Joanna Przetakiewicz jest projektantką mody i przedsiębiorczynią dobrze znaną w rodzimym show-biznesie - przed laty związana była ze zmarłym w 2015 roku Janem Kulczykiem, uznawanym za najbogatszego Polaka, zaś w 2020 roku stanęła na ślubnym kobiercu z Rinke Rooyensem.
Para pobrała się w Grecji, w gronie najbliższych, a zdjęcia z ceremonii obiegły media. Przetakiewicz chętnie wypowiada się publicznie na temat życia w patchworkowej rodzinie, opowiada o swoim związku z Rooyensem, a krótko po ślubie zakochani udzielili wspólnego wywiadu, w którym nie szczędzili sobie czułości.
Ostatnio Joanna Przetakiewicz gościła w podcaście "W związku" Macieja Orłosia i Pauliny Koziejowskiej. Podczas rozmowy z parą dziennikarzy businesswoman, która napisała książkę "Pieniądze szczęście dają", opowiadała o finansach w związku. Założycielka Ery Nowych Kobiet przy okazji rozmowy o swojej kolejnej książce "Miłość, władza i pieniądze" wspomniała o swego rodzaju umowie, którą - jej zdaniem - partnerzy powinni sporządzić ustnie.
- Wszystko zaczyna się od rozmowy. (...) To, co jest w tej książce bardzo ciekawego i bardzo nowatorskiego, to jest "umowa na szczęśliwe życie". Żeby usiąść - to jest tylko jedna strona A4 - i na głos wypełnić tę umowę. Żeby usiąść, tak jak my teraz, naprzeciwko siebie, najlepiej przy stole (...). Żeby sobie odpowiedzieć na pytanie: co jest naszym priorytetem? Jakie są nasze wspólne cele, a jakie oddzielne? Ile pieniędzy, konkretnie - ponieważ pieniądze są bardzo policzalne - ile pieniędzy potrzebujemy na to czy na tamto? Czy się w tym ze sobą zgadzamy? Bo właśnie przez brak takich rozmów od początku narasta problem - wyliczała.
Można domyślać się, że Przetakiewicz skorzystała z własnych rad i gdy wiązała się z Rinke Rooyensem, również omówiła z nim najważniejsze dla siebie kwestie. Co ciekawe, w wywiadzie, którego udzielili "Vivie!" na miesiąc po ślubie, partnerzy mówili o innej umowie. Producent ujawniał wówczas, że poszedł na pewien kompromis: gdy rozmawiali o pierwszej randce, przystał na prośbę projektantki, zgodnie z którą miała ona być pierwszą i ostatnią.
- To nie był kompromis, tylko umowa. Od tego trzeba zacząć, że mi w ogóle do głowy nie przyszło, że mogę być z Rinke w poważnym związku. Więc kiedy się umówiliśmy na pierwszą randkę, od razu zaznaczyłam, że spotykamy się tylko i wyłącznie raz, pierwszy i ostatni, i to będzie nasz sekret - tłumaczyła Joanna Przetakiewicz.
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Peretti po raz pierwszy na mieście od śmierci syna. Poszła do knajpy gwiazd [FOTO]
- Matka Macieja Musiała wygadała się na temat wnuków! Co na to przyszły tata?
- Tak Ostrowska-Królikowska traktuje nieślubne dzieci. Nie każdego na to stać
- Ewa Farna chudnie w oczach! Wyciska z siebie siódme poty na sali treningowej