Maryla Rodowicz miała operację i... już nie trzyma diety! Pokazała, co je na święta. Lekarze będą wściekli

Maryla Rodowicz przeszła operację na płuca, bo w lutym tego roku wykryto u niej zmianę wymagającą zaplanowanego zabiegu. Królowa polskiej sceny pojawiła się na niej po raz ostatni 24 marca, operację przeprowadzono w Wielkim Tygodniu, a następny występ Maryli zakontraktowano dopiero na 19 kwietnia. Pisaliśmy o tym jako pierwsi w Polsce, pokazując jednocześnie zdjęcia jej syna Jędrzeja, który donosił mamie... catering z Flaminga, luksusowej restauracji gwiazd mieszczącej się na warszawskim Mokotowie.

Maryla Rodowicz jest najwyraźniej nie do zdarcia. Jędrzej zaniósł jej obiadek z Flaminga zaledwie w Wielki Piątek, a już w Wielkanoc artystka pokazała na Instagramie... sernik oblany czekoladą.

Serniczek, serniczek, serniczek pełen snów
Gdzie spojrzeć serniczek, serniczek tam i tu

- napisała w swoim stylu Maryla, zachwycając się ciastem ozdobionym jeszcze czekoladowymi jajeczkami.

Owszem, operacja na płuca to w końcu nie wyrok i zjedzenie serniczka raczej nie spowoduje, że od razu znów trafimy pod nóż, ale po każdej operacji warto o siebie zadbać. Lepiej, żeby lekarze Maryli nie widzieli, jak żywi się poza szpitalem...

A może królowej wolno więcej? Myślicie, że i ten sernik był z Flaminga?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!