Mama Ewy Kryzy ostatecznie upokarza Waldemara z "Rolnik szuka żony"! Myślała, jaką będą parą

Waldemar Gilas i Ewa Kryza z "Rolnik szuka żony" 10 to jedna z tych par, które dadzą się zapamiętać widzom na lata. Chociaż formalnie nie są ze sobą (Waldi wybrał kogoś innego), to Ewa nawet w trakcie finałowego odcinka zaczęła ujawniać na wizji jego prawdziwe zachowanie. Okazało się, że mężczyzna pojawił się w jej domu i nawet widział się z jej rodzicami. Scena nie należała do najprzyjemniejszych, ale dała też mamie Ewy prawdziwy obraz Waldka. Pisaliśmy o tym tutaj.

Jednym z punktów zapalnych ich relacji jest fakt, że Ewa Kryza od kilkunastu lat śpiewa i nagrywa teledyski, rozwijając wokalne umiejętności. Waldi w zemście myślał najwyraźniej, że kobieta chce się wybić na programie i na jego gospodarce... Teraz mama Ewy Kryzy w rozmowie z Shownews.pl ostatecznie upokarza zadufanego w sobie rolnika. Kobieta zastanawiała się nawet, jaką parę stworzyłby z jej córką i nie ma w tym temacie pozytywnych spostrzeżeń:

Moja córka od 15 lat jest na rynku muzycznym i ciężko zapracowała na swoją karierę. Czytając to, co pisze Waldemar, zastanawiam się, jaka przyszłość czekałaby ją, gdyby zostali parą. Boję się o tym myśleć

- mówi dosadnie.

Myślicie, że Waldek będzie jeszcze miał honor, by zabrać głos?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!