Krzysztof Rutkowski nie zawsze miał kwadratową fryzurę. Dawniej wyglądał zupełnie inaczej! Zobacz stare zdjęcia słynnego detektywa

ZOBACZ ZDJĘCIA

Krzysztof Rutkowski zawsze był postacią kontrowersyjną. Urodził się 6 kwietnia 1960 roku w Teresinie. Były milicjant w nowej, odnowionej i demokratycznej Rzeczypospolitej Polskiej zrobił zawrotną karierę. Zresztą w milicji wytrzymał zaledwie kilka lat, po czym mundur milicjanta i pracę na mokotowskim komisariacie zamienił na sportową kurtkę i zdecydowanie bardziej luźny styl bycia. Już w 1988 roku i do 1990 był dyrektorem agencji ochroniarskiej „Sekuritas”.

Jak zaznacza Janusz Kubik z Dziennika Łódzkiego, który dotarł do archiwalnych zdjęć Krzysztofa Rutkowskiego, słynny detektyw szybkie sportowe samochody zmieniał jak przysłowiowe rękawiczki, podobnie jak piękne kobiety, którym autografy wypisywał na piersiach, ramionach i dłoniach.

Krzysztof Rutowski, wraz ze swoją ówczesną żoną Anną, otworzył Biuro Detektywistyczne Rutkowski w 1990 roku w Wiedniu. Wówczas zajmował się głównie tematyką używanych aut, ponieważ rocznie tranzytem przez Polskę jechało wtedy na wschód ponad 100-150 tysięcy ukradzionych samochodów. Wraz z kolejnymi latami popularność Krzysztofa Rutkowskiego rosła, czego apogeum osiągnął w latach 2001-2006, gdy telewizja TVN realizowała program „Detektyw” z Rutkowskim w roli głównej.

Już w 1993 roku Krzysztof Rutkowski próbował dostać się do Sejmu - kandydował do Sejmu z 6. miejsca listy Bezpartyjnego Bloku Wspierania Reform w województwie skierniewickim i otrzymał 1106 głosów. Sztuka ta udała mu się dopiero w 2001 roku, gdy startował z list Samoobrony RP.

Dzisiaj Krzysztof Rutkowski znany jest nie tylko z rozwiązywania spraw kryminalnych, ale też licznych związków z kobietami, działalności w branży disco polo oraz... wyjątkowej i już wręcz memicznej fryzury! Sprawdziliśmy, czy Krzysztof Rutkowski zawsze miał kwadratową fryzurę!

O swojej fryzurze Krzysztof Rutkowski nie rozmawia. Wiadomo jedynie, że strzyże się w salonie w Warszawie. W jaki sposób ją osiągnął? Dziennikarze Polska Press zapytali jednego z najlepszych łódzkich stylistów, który jednak poprosił o pozostanie anonimowym:

Przeszczep włosów z tyłu głowy na środek czy na zakola to dzisiaj żaden problem, ale - patrząc na najnowsze fotografie pana Rutkowskiego - wnioskuję, że nie poddał się on temu zabiegowi - tłumaczy mistrz grzebienia, prosząc jednak o zachowanie anonimowości. - Dzisiaj znamy dwie doskonałe metody likwidowania łysiny. Pierwsza to peruka nowej generacji, tak przyczepiana do skóry głowy i zrobiona z takich włosów, że właściwie nie do odróżnienia od naturalnego uczesania. (...) Jest też drugi sposób, znany od niedawna - kontynuuje stylista. - To tzw. natryskowe zagęszczanie włosów. Buteleczka sprayu z drobinkami włosów kosztuje ok. 150 zł. Spryskanie nimi głowy każdą fryzurę uczyni gęstą przynajmniej na tydzień. Potem zabieg trzeba powtórzyć.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl